Zełenski mówi, czego oczekuje od Polski
Ukraina jest wdzięczna za wsparcie, jakiego Polska udziela od początku rosyjskiej inwazji. Ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski zauważył jednak w poniedziałek, że obecnie uwaga polskiego rządu na potrzeby obronne Kijowa nieco zmalała. – Apelujemy o przekazanie samolotów MiG – dodał.
Potrzeba polskich myśliwców MiG
- Dzisiaj uwaga strony polskiej, jeśli chodzi o nasze zdolności obronne, trochę osłabła. To znaczy, Polska prawdopodobnie dała nam to, co mogła. Jednak pewne rzeczy w Polsce zostały. (…) Są konkretne kwestie. Bardzo potrzebujemy waszych MiG-ów – powiedział na konferencji prasowej.
Ukraiński prezydent podkreślił, że Polska dysponuje myśliwcami o wysokich standardach technicznych, które są znane ukraińskim pilotom. - Wiemy o tych samolotach, wiemy, ile ich jest. Podnosiłem to pytanie w rozmowach z (prezydentem) Andrzejem (Dudą) i premierem Donaldem Tuskiem, ale na razie, niestety, nie ma pozytywnej decyzji - ujawnił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ochrona ukraińskiej przestrzeni powietrznej
Zełenski wspomniał również o rozmowach dotyczących możliwości zestrzeliwania przez Polskę rosyjskich rakiet i dronów nad zachodnimi obwodami Ukrainy.
- Rozmawialiśmy o tym wiele razy i wymaga to, jak rozumiem, wsparcia kilku krajów. Polska, jak rozumiem, waha się, czy nie pozostanie sama z tą decyzją – podkreślił.
Plan zakończenia wojny
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział także, że we wrześniu przekaże plan zakończenia wojny z Rosją prezydentowi USA Joe Bidenowi oraz kandydatom na jego następcę, Kamali Harris i Donaldowi Trumpowi.
- Obwód kurski jest częścią tego planu – oświadczył na konferencji prasowej w Kijowie, mówiąc o trwającej od 6 sierpnia operacji wojsk swego kraju w tym regionie Rosji.
Zełenski nazwał swój projekt "planem zwycięstwa Ukrainy". - Jeden z kierunków, obwód kurski, został już zrealizowany. Drugi kierunek to strategiczne miejsce Ukrainy w infrastrukturze bezpieczeństwa świata. Trzeci kierunek to pakiet przymusu Rosji do zakończenia wojny drogą dyplomatyczną. I czwarty kierunek – gospodarczy – powiedział.