Były sekretarz abp. Majdańskiego: to była wyjątkowa postać
To była wyjątkowa postać, zapamiętałem go
jako człowieka niesamowicie wymagającego od siebie, bardzo
pracowitego i niezwykle wrażliwego na problemy innych ludzi - tak
wspomina zmarłego abp. Kazimierza Majdańskiego jego
były sekretarz ks. Ireneusz Sokalski.
29.04.2007 | aktual.: 29.04.2007 19:55
Abp Majdański - przypomniał ks. Sokalski - stworzył struktury diecezji szczecińsko-kamieńskiej, w Szczecinie zbudował seminarium duchowne, dom rekolekcyjny, odbudował katedrę.
Ks. Sokalski - który przez trzy lata był osobistym sekretarzem abpa Majdańskiego - podkreślił, że to dzięki staraniom arcybiskupa papież Jan Paweł II odwiedził Szczecin podczas pielgrzymki w 1987 roku. To była jego ogromna zasługa - dodał.
Ks. Sokalski podkreślił, że abp Majdański miał zawsze czas dla ludzi, zarówno duchownych jak i osób świeckich._ On umiał wysłuchać każdego, nie potrafił być obojętny wobec drugiego człowieka, miał zawsze dla niego czas, mimo że, jak pamiętam, pracował dniami i nocami. Nie przypominam sobie, by kiedykolwiek poszedł spać przed północą_ - powiedział.
Jak dodał, trudno jest mu mówić o zmarłym, bo w osobie abpa Majdańskiego stracił prawdziwego przyjaciela. To ksiądz arcybiskup tak mnie zawsze nazywał - wspomina ks. Sokalski.
Emerytowany ordynariusz szczecińsko-kamieński abp Kazimierz Majdański zmarł w niedzielę w wieku 91 lat w Łomiankach pod Warszawą.