Odchodził w trakcie afery. Odnalazł się w NBP z nową pracą

Były rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz został rzecznikiem Narodowego Banku Polskiego - wynika z informacji WP. Stanowisko dla Andrusiewicza potwierdza sam NBP.

reporter_baza_2023-04
31.03.2023 Gdansk Gdanski Uniwersytet Medyczny Uniwersyteckie Centrum Kliniczne Konferencja Bezpieczenstwo i jakosc w ochronie zdrowia z udzialem ministra zdrowia i rzecznika praw pacjenta 
Fot. Wojciech Strozyk/REPORTER *** Local Caption ***  
N/z: Wojciech Andrusiewicz
N/z: Marcin Martyniak
Wojciech Strozyk/REPORTERWojciech Andrusiewicz
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Strozyk/REPORTER
Mateusz Czmiel

Wojciech Andrusiewicz był już m.in. rzecznikiem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Przed NBP pracował jako rzecznik Ministerstwa Zdrowia.

"Informujemy, że podjęto decyzję o powołaniu Rzecznika Prasowego Narodowego Banku Polskiego w ramach Departamentu Komunikacji NBP. Dane kontaktowe znajdują się na stronie" - poinformowało biuro prasowe NBP we wtorek późnym popołudniem.

Andrusiewicz zrezygnował z funkcji rzecznika prasowego Ministerstwa Zdrowia w sierpniu 2023 roku. - Ponad 3,5 roku pracy w ministerstwie, w tym cały okres COVID-u, na pewno były dla mnie trudnym, ale i ciekawym czasem. Czas przekazać komuś innemu pałeczkę w sztafecie komunikacji. Dla mnie nadchodzi czas odpoczynku - mówił wówczas Andrusiewicz.

Rzecznikiem w MZ był od grudnia 2019 roku. Pracę w resorcie zaczął jeszcze przy Łukaszu Szumowskim, a kontynuował, gdy w resorcie pojawił się Adam Niedzielski.

Andrusiewicz zrezygnował z funkcji tuż po tym, gdy minister zdrowia Adam Niedzielski stracił posadę. Przypomnijmy, były szef resortu we wpisie na Twitterze podał, że lekarz z Poznania, który mówił o kłopotach z wystawianiem recept, wystawił sam na siebie receptę na lek z grupy psychotropowych i przeciwbólowych. Minister chciał udowodnić w ten sposób, że problemów z systemem nie było. Zamiast tego wywołał aferę, a jego wpis w mediach społecznościowych miał milionowe zasięgi.

Adam Niedzielski aferę przypłacił nie tylko posadą w Ministerstwie Zdrowia, ale również miejscem na listach wyborczych Prawa i Sprawiedliwości. Ostatecznie do Sejmu w ogóle nie startował. Wtedy właśnie z resortem żegnał się również Wojciech Andrusiewicz.

Mateusz Czmiel, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Reforma służby wojskowej. Rośnie zaniepokojenie rodziców
Reforma służby wojskowej. Rośnie zaniepokojenie rodziców
"Groźby" Trumpa podziałały na Putina. W tle sprawa Tomahawków
"Groźby" Trumpa podziałały na Putina. W tle sprawa Tomahawków
Pożar na pokładzie samolotu. Na nagraniu widać reakcję pasażerów
Pożar na pokładzie samolotu. Na nagraniu widać reakcję pasażerów
Dezercja po rosyjsku. Tysiące żołnierzy uciekają z armii
Dezercja po rosyjsku. Tysiące żołnierzy uciekają z armii
Ciało w wodzie bez ubrań. Tajemnicza śmierć pod Pszczyną
Ciało w wodzie bez ubrań. Tajemnicza śmierć pod Pszczyną
Miał okraść gości hotelu. Warszawska policja szuka tego mężczyzny
Miał okraść gości hotelu. Warszawska policja szuka tego mężczyzny
Wybuch w rosyjskiej fabryce. Nie żyją trzy osoby
Wybuch w rosyjskiej fabryce. Nie żyją trzy osoby
Tak Putin ominie lot nad Polską? Pokazano mapę
Tak Putin ominie lot nad Polską? Pokazano mapę
Fatalna pomyłka Rosjan. Zestrzelili własny myśliwiec
Fatalna pomyłka Rosjan. Zestrzelili własny myśliwiec
Wulgarne wypowiedzi w Białym Domu. Trump i jego rzeczniczka przesadzili?
Wulgarne wypowiedzi w Białym Domu. Trump i jego rzeczniczka przesadzili?
Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
164 drony. Masowy atak Rosji na Ukrainę
164 drony. Masowy atak Rosji na Ukrainę