Były proboszcz z Rawicza został oskarżony o molestowanie

- Ze względu na rodzaj sprawy, nie będziemy ujawniać, jakich dokładnie czynów z tych paragrafów miał dopuścić się oskarżony, tym bardziej, że sąd wyłączył jawność sprawy - powiedziała w rozmowie z portalem rawicz.naszemiasto.pl Urszula Świąder, prokurator rejonowa w Wolsztynie.

Śledztwo w sprawie ks. Mariana B. zakończyło się pod koniec 2018 r. W czwartek odbyła się pierwsza rozprawa, ale dalsze działania odroczono do 3 kwietnia. - Z uwagi na wniosek obrońcy zgłoszony przed rozpoczęciem przewodu sądowego wobec niezachowania siedmiodniowego terminu doręczenia stronie zawiadomienia o terminie rozprawy - dodała prok. Świąder.

Duchowny mieszka teraz w domu zakonnym. Gdy sąd wyda wyrok, swoje postępowanie kanoniczne zamierza wszcząć Kościół.

Kościół zareagował na doniesienia

Duchowny został wyświęcony w 1991 r. W latach 2003-2007 r. był wikariuszem w parafii w wielkopolskim Zbąszyniu. Potem przeniesiono go do Solca Nowego, gdzie był proboszczem od 2007 do 2012 r. Z informacji portalu wynika, że parafianie mieli o nim dobre zdanie.

Następnie trafił do Cielczy, skąd przeniesiono go do Rawicza. Tu został proboszczem.

Duchownego oskarżono o molestowanie dziewczynki w wieku poniżej 15 lat. Miał się tego dopuszczać w latach 2008-2009. Ks. dr. Jan Glapiak, delegat biskupa ds. ochrony dzieci i młodzieży twierdzi, że gdy kuria dowiedziała się o sprawie, duchownego zwolniono z urzędu proboszcza w Rawiczu.

Zakazano mu również kontaktowania się z dziećmi.

Duchownemu grozi do 12 lat więzienia.

Źródło: rawicz.naszemiasto.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl