Były prezes sądu wziął prawie 400 tys. zł łapówek? Jest akt oskarżenia
Jest akt oskarżenia wobec byłego prezesa Sądu Apelacyjnego w Krakowie Krzysztofa S. Zdaniem śledczych był członkiem grupy, która wyłudziła 21 mln zł.
Były prezes Sądu Apelacyjnego w Krakowie Krzysztof S. został oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, co najmniej od 15 lutego 2013 roku do 16 września 2016 r. Akt oskarżenia do sądu skierował Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej. Gangiem miał kierować dyrektor sądu Andrzej P. Ta grupa - według śledczych z Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie - wyłudzała pieniądze, wystawiając między innymi fikcyjne faktury poświadczające rzekome zlecenia dla tej instytucji.
Zobacz też: Ile zarabiają sędziowie?
Byłemu prezesowi SA zarzucono również przyjmowanie łapówek w kwocie nie mniejszej niż 376 tys. zł, a także niedopełnienie obowiązków, które skutkowało przywłaszczeniem przez innych podejrzanych co najmniej 21 mln zł na szkodę krakowskiego sądu. Kolejne zarzuty dotyczą prania brudnych pieniędzy i poświadczania nieprawdy w dokumentach.
W skład grupy przestępczek wchodzili również między innymi główna księgowa sądu - Marta K., Dyrektor Centrum Zakupów Dla Sądownictwa - Marcin B. oraz przedsiębiorcy, którzy wystawiali na rzecz Sądu Apelacyjnego w Krakowie fikcyjne faktury VAT i inne dokumenty poświadczające rzekome wykonanie zleceń na rzecz tego sądu w celu uzyskania nienależnych środków pieniężnych.
Wobec oskarżonego sędziego w dalszym ciągu stosowany jest środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
Były prezes Sądu Apelacyjnego został zatrzymany przez CBA 8 czerwca w Krakowie. 20 marca r. Sąd Apelacyjny w Łodzi - Sąd Dyscyplinarny, na wniosek prokuratury, uchylił mu immunitet. 8 czerwca Sąd Najwyższy - po rozpatrzeniu zażalenia prokuratury, która domagała się aresztu dla sędziego - podjął uchwałę o wyrażeniu zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie Krzysztofa S.
Źródło: RMF FM,PAP