Były premier Bułgarii zgubił tajne dokumenty
Prokuratura w Sofii oskarżyła byłego szefa rządu Siergieja Staniszewa o niewłaściwe przechowywanie dokumentów państwowych. Konkretnie chodzi o siedem tajnych raportów, które zaginęły w tajemniczych okolicznościach - podaje na swoich stronach "Rzeczpospolita".
14.07.2010 | aktual.: 15.07.2010 10:25
Dokładnie chodzi o lata 2005 – 2009, gdy premierem był Staniszew, dziś lider opozycyjnej Partii Socjalistycznej. Dokumenty miały dotyczyć m.in. NATO. Kilka z nich to również raporty Agencji Bezpieczeństwa Narodowego na temat korupcji i przestępczości w Bułgarii.
Były premier, który wprowadzał Bułgarię do Unii Europejskiej, twierdzi, że oskarżenia wobec niego to polityczna gra. Jednak od ubiegłego roku - gdy prawica wygrała wybory - już czterech ministrów z poprzedniego rządu zostało skazanych za różne formy nadużycia władzy.
Jeśli Staniszew zostanie skazany, może zapłacić około 3 tysięcy dolarów grzywny.