PolitykaByły polityk PiS oskarża. "To listy wstydu. Ludzie odchodzą z partii"

Były polityk PiS oskarża. "To listy wstydu. Ludzie odchodzą z partii"

Krzysztof Szczerba, wrocławski radny, który niedawno odszedł z Prawa i Sprawiedliwości, atakuje partię Jarosława Kaczyńskiego. Oskarża dolnośląskie władze PiS o usuwanie z ugrupowania doświadczonych samorządowców, a w ich miejsce wystawienie na listy wyborcze ludzi niekompetentnych.

Były polityk PiS oskarża. "To listy wstydu. Ludzie odchodzą z partii"
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Mieczysław Michalak
Arkadiusz Jastrzębski

10.09.2018 | aktual.: 25.03.2022 12:42

Szczerba odszedł z PiS w sierpniu po konflikcie z Mirosławą Stachowiak-Różecką - posłanką, szefową wrocławskich struktur partii i kandydatką na prezydenta stolicy Dolnego Śląska. Rajca przeszedł do klubu radnych prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza, a do Jarosława Kaczyńskiego wysłał list z zarzutami wobec Stachowiak-Różeckiej.

Krzysztof Szczerba odpowiedzi od prezesa PiS nie otrzymał, ale w krytyce swojej byłej partii nie ustaje.

Na poniedziałkowej konferencji prasowej radny ujawnił, że w ostatnim czasie z ugrupowania we Wrocławiu odeszło 15 osób, a kolejne ogłoszą swoje decyzje niebawem.

Zdaniem Szczerby sytuację w partii Kaczyńskiego we Wrocławiu pokazują listy kandydatów na radnych.

"Listy wstydu"

- 90 proc. osób znajdujących się na tych listach to osoby nieznane. Nie mają żadnego doświadczenia i przygotowania do pełnienia funkcji radnego. Pani poseł zdecydowała o "wycięciu" doświadczonych radnych. Mam wrażenie, że o obecności na listach decydowała bezwzględna lojalność wobec pani poseł i partyjnego aparatu - mówił Szczerba.

- To listy wstydu - uważa były polityk PiS.

PiS: wcześniej został zawieszony

Dolnośląscy działacze rządzącej partii nie chcą komentować tych zarzutów. Podkreślają, że zanim w sierpniu Krzysztof Szczerba odszedł z ugrupowania to i tak zapadła decyzja o jego zawieszeniu w prawach członka.

- O jego wiarygodności świadczą, że jako zaciekły oponent Dutkiewicza właśnie przyłączył się do niego, a jako zadeklarowany przeciwnik SLD wpiera kandydata SLD na prezydenta Wrocławia - stwierdza w rozmowie z portalem gazetawroclawska.pl Marcin Krzyżanowski, wrocławski radny PiS.

Podczas kampani wyborczej prezydenta Andrzeja Dudy Mirosława Stachowiak-Różecka była szefową rady programowej kandydata. W kwietniu 2018 r. została przedstawiona przez Jarosława Kaczyńskiego jako kandydatka na prezydenta Wrocławia.

Obraz
© PAP | Rafał Guz

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

piswrocławrada
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (372)