Były kierowca prezesa PiS: "Ostrzegałem Jarka przed panią Basią"

- Nikt z takim wdziękiem nie potrafił wyrzucić klienta z sekretariatu. Barbara Skrzypek wcześniej prowadziła sekretariat generała Janiszewskiego, szefa Kancelarii Prezydenta za Jaruzelskiego. Tam nie brali ludzi przypadkowych, trzeba było mieć referencje - mówi Tadeusz Kopczyński, były szofer i przyjaciel Jarosława Kaczyńskiego.

Pierwszy z lewej - Tadeusz Kopczyński
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Adam Kozak
oprac.  Beata Czuma

Były kierowca Jarosława Kaczyńskiego udzielił wywiadu portalowi natemat.pl. Zdradził w nim, że wielokrotnie ostrzegał obecnego prezesa PiS przed niektórymi osobami, m.in. Barbarą Skrzypek. Teraz jest ona dyrektorem biura prezydialnego PiS, prawą ręką Jarosława Kaczyńskiego oraz członkiem zarządu spółki Srebrna.

- Nikt z takim wdziękiem nie potrafił wyrzucić klienta z sekretariatu. Ona była niezwykle pracowita, nie patrzyła na zegarek. Wcześniej prowadziła sekretariat generała Janiszewskiego, szefa Kancelarii Prezydenta za Jaruzelskiego. Wie pan, tam nie brali ludzi przypadkowych. Żeby tam się dostać, trzeba było mieć referencje - opowiada Tadeusz Kopczyński.

Jak twierdzi, to Skrzypek poprosiła Kaczyńskiego, aby zabrał ją ze sobą, kiedy odchodził z kancelarii prezydenta Lecha Wałęsy.

"Rodzina, kot i partia"

Były szofer prezesa PiS zaprzecza, aby szefowi partii zależało na pieniądzach.

- U niego były trzy rzeczy najważniejsze: rodzina, kot Buś i partia. Poza tym nic go nie interesowało. Gdyby Jarosław Kaczyński wygrał milion w totolotka, wszystkie pieniądze przeznaczyłby na partię - mówi.

Przyjaciel Kaczyńskiego uważa, że w Smoleńsku była katastrofa lotnicza, a nie zamach.

- Jest chyba część prawdy w tym, że generał Błasik jednak był w kabinie pilotów. Jak jechaliśmy z Jarkiem i robiło się krytycznie, groziło nam spóźnienie, on się wykłócał: "Nie możesz szybciej?”. Ja mówiłem: “to kup w końcu helikopter”. On nie miał prawa jazdy i często było: “wjedź tu”, “a pojedź tędy”. A ja: “tu nie mogę, pod prąd wjadę”, “tu jest zakaz” - opowiada Kopczyński.

Jego zdaniem, prezydent Lech Kaczyński mógł wezwać gen. Błasika i zapytać, czy będą mieli spóźnienie - A ten poczuł się jak VIP-owski kierowca i stanął przy pilocie. W ten sposób mógł wywierać pewną, choć nie bezpośrednią presję - uważa były szofer.

- Jarek przeżył straszną traumę, większą pewnie niż po śmierci matki. A Antek [Macierewicz - red.] tak mu głowę skołował, tak wbił do głowy, że w końcu uwierzył w zamach. On by chciał z brata zrobić męczennika, który zginął w zamachu i dla ojczyzny - twierdzi Kopczyński.

Źródło: natemat.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Będzie inaczej niż w ostatnich godzinach. Co czeka nas w pogodzie?
Będzie inaczej niż w ostatnich godzinach. Co czeka nas w pogodzie?
Prowokacja Korei Północnej podczas wizyty Hegsetha na granicy
Prowokacja Korei Północnej podczas wizyty Hegsetha na granicy
Próbowali uciec z lubelskiego więzienia. Akcja jak z filmu
Próbowali uciec z lubelskiego więzienia. Akcja jak z filmu
Działo się w nocy. Najważniejsze wydarzenia
Działo się w nocy. Najważniejsze wydarzenia
Ukraiński atak dronowy odciął prąd 16 tysiącom Rosjan
Ukraiński atak dronowy odciął prąd 16 tysiącom Rosjan
Chińskie samochody zaleją polskie drogi
Chińskie samochody zaleją polskie drogi
Zmarła Diane Ladd, była trzykrotnie nominowana do Oscara
Zmarła Diane Ladd, była trzykrotnie nominowana do Oscara
Czy Rosja i Chiny potajemnie testują broń jądrową? CIA potwierdza
Czy Rosja i Chiny potajemnie testują broń jądrową? CIA potwierdza
"Ameryka zwariowała". Marcin Wrona napisał o koszmarze córki
"Ameryka zwariowała". Marcin Wrona napisał o koszmarze córki
Udaremniony zamach terrorystyczny w USA. Zarzuty dla powiązanych z Państwem Islamskim
Udaremniony zamach terrorystyczny w USA. Zarzuty dla powiązanych z Państwem Islamskim
Rumunia pozyskuje holenderskie F-16. Kupili je za 1 euro
Rumunia pozyskuje holenderskie F-16. Kupili je za 1 euro
Białoruś zastrzega gotowość do misji pokojowej w Ukrainie
Białoruś zastrzega gotowość do misji pokojowej w Ukrainie