Byli wagnerowcy z nowym celem. Putin bez litości

Byli najemnicy z Grupy Wagnera, trafili do co najmniej czterech rosyjskich prywatnych grup wojskowych. Włączając ich do różnych oddziałów, Kreml chce uniknąć powtórzenia buntu z czerwca ub. roku. Jednocześnie z udziałem najemników Rosja coraz mocniej zaznacza swoją obecność w Afryce, kosztem Amerykanów.

Wojska grupy Wagnera podczas próby buntu w RostowieWojska grupy Wagnera podczas próby buntu w Rostowie
Źródło zdjęć: © East News

Siedem miesięcy po śmierci Jewginieja Prigożyna państwo rosyjskie przejmuje kontrolę nad prywatnymi najemnikami i zmusza ich do realizacji programu Kremla - pisze portal Politico.

Prigożyn zginął w katastrofie samolotu w obwodzie twerskim w sierpniu ub. roku. Wcześniej głośno krytykował sposób prowadzenia wojny w Ukrainie i sprzeciwiał się kierownictwu Ministerstwa Obrony. Jego niesubordynacja spowodowała, że Kreml chciał podporządkować sobie wagnerowców. Eksperci byli zdania, że to właśnie próby przejęcia przez resort obrony Grupy Wagnera sprawiły, iż Prigożyn wszczął nieudany bunt w czerwcu 2023 roku.

Po jego śmierci Rosja całkowicie podporządkowała sobie jego najemników. Politico, opierając się na źródłach wśród amerykańskich urzędników pisze, że byli wagnerowcy trafili do co najmniej czterech prywatnych grup wojskowych. Wszystko po to, żeby zapobiec buntowi z ubiegłego roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

38. rocznica katastrofy w Czarnobylu. Historyczne nagrania z miejsca zdarzenia

Według informatorów Politico, prywatne rosyjskie armie uczestniczą w misjach specjalnych w Ukrainie i Afryce.

"Oczekuje się, że będą odgrywać podobnie destabilizującą rolę na arenie międzynarodowej, jak pod dowództwem Prigożyna" - mówią źródła Politico.

Dzięki obecności najemników w Afryce, Rosja zdobywa tam coraz silniejsze wpływy. Tak było w Nigrze, gdzie na początku kwietnia do stolicy Niamey przybyły setki rosyjskich najemników. Kilka dni później administracja amerykańska ogłosiła, że po 10 latach obecności w Nigrze wycofuje stamtąd tysiąc swoich żołnierzy.

Byli wagnerowcy są także liczni w innym afrykańskim kraju - Czadzie. Administracja Joe Bidena ogłosiła w tym tygodniu, że również stąd wycofa swoich żołnierzy, którzy byli tu na misjach antyterrorystycznych.

"Posunięcie to było powszechnie postrzegane jako kolejny przykład wyparcia przez Rosję wpływów USA" - pisze Politico.

Czytaj także:

Źródło: Politico

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Szef NATO o uzbrojeniu dla Ukrainy. "Dwie trzecie państw się dołoży"
Szef NATO o uzbrojeniu dla Ukrainy. "Dwie trzecie państw się dołoży"
Wyłączyli zasilanie i wywołali alarm na dworcu. Jest ruch prokuratury
Wyłączyli zasilanie i wywołali alarm na dworcu. Jest ruch prokuratury
Utrudnienia na krakowskim lotnisku. Wszystko przez mgłę
Utrudnienia na krakowskim lotnisku. Wszystko przez mgłę
Zaalarmował policję ws. bomby na torach. Zgłoszenie było fałszywe
Zaalarmował policję ws. bomby na torach. Zgłoszenie było fałszywe
Nowa Zelandia: 32-latek połknął naszyjnik. Był wart ok. 19 tys. USD
Nowa Zelandia: 32-latek połknął naszyjnik. Był wart ok. 19 tys. USD
Skazani bez rozprawy. Więzienie dla rodziców po śmierci niemowlaka
Skazani bez rozprawy. Więzienie dla rodziców po śmierci niemowlaka
"Bezsprzecznie". Nawrocki o największym wyzwaniu
"Bezsprzecznie". Nawrocki o największym wyzwaniu
"Nie wywołuje skutków prawnych". Żurek o decyzji TK ws. Święczkowskiego
"Nie wywołuje skutków prawnych". Żurek o decyzji TK ws. Święczkowskiego
Nakłonił dziecko do kradzieży 20 tys. złotych. Grozi mu 10 lat
Nakłonił dziecko do kradzieży 20 tys. złotych. Grozi mu 10 lat
Kontrowersyjna uchwała. Przełomowe orzeczenie w Sądzie Najwyższym
Kontrowersyjna uchwała. Przełomowe orzeczenie w Sądzie Najwyższym
Ekipa TVP nie została wpuszczona na szczyt z Nawrockim
Ekipa TVP nie została wpuszczona na szczyt z Nawrockim
Kanadyjka dała popis jazdy. Interweniowała policja
Kanadyjka dała popis jazdy. Interweniowała policja