Była premier skazana na 7 lat
Dodała, że wyrok w jej sprawie oznacza podeptanie konstytucji i cofa Ukrainę do czasów sowieckiego terroru 1937 roku. - Żaden wyrok mnie nie powstrzyma. Będziemy walczyć i bronić mego dobrego imienia w Europejskim Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu i jestem przekonana, że podejmie on sprawiedliwą decyzję - powiedziała Tymoszenko.