Była premier skazana na 7 lat
Odczytywanie wyroku Tymoszenko rozpoczęło się kilka minut po godz. 8 czasu polskiego. Obrońcy byłej premier oczekiwali wówczas, że może to potrwać kilka godzin.
Już na samym początku sędzia Rodion Kiriejew poinformował, że Julia Tymoszenko została uznana za winną. Jego zdaniem, w styczniu 2009 roku będąc premierem, naruszając konstytucję, wykorzystała nadaną jej władzę i pełnomocnictwa w celach przestępczych, co doprowadziło do ciężkich następstw. Mówiąc o „ciężkich następstwach” Rodion Kiriejew miał na myśli zawarcie kontraktów gazowych, które miały doprowadzić do strat budżetu państwa w wysokości 1,5 miliarda hrywien, czyli 500 milionów złotych.