Urządzenie zostało zarekwirowane przez Urząd Celny w Nowym Targu. Urzędnicy uważali, że przedsiębiorca zaniżył jego wartość. Po czterech latach sądy uznały winę biznesmena i wydały nakaz wydania maszyny. Urząd Celny nie zrobił tego, ponadto z maszyny ukradziono jedną z części. W tej sytuacji urządzenie stało się złomem.
Biznesmen domagał się 3 milionów złotych odszkodowania. Decyzja sądu jest prawomocna. (reb)