Była kurator oświaty nie wykonuje wyroku sądu. "Nie przeprosiłam"

Już 1,5 roku minęło od kiedy sąd prawomocnie zdecydował, że ówczesna kurator oświaty Barbara Nowak przegrała proces z ZNP i musi przeprosić związek. Ale radna PiS ignoruje wyrok sądu i wciąż tego nie zrobiła.

Barbara Nowak była gościem programu "Młodzież kontra czyli pod ostrzałem"
Barbara Nowak była gościem programu "Młodzież kontra czyli pod ostrzałem"
Źródło zdjęć: © TVP Info
Paweł Buczkowski

28.04.2024 18:29

Była kurator oświaty Barbara Nowak w ostatnich wyborach samorządowych została radną wojewódzką PiS. W niedzielę w TVP Info była pytana czy już przeprosiła ZNP, tak jak jej nakazał sąd.

- Nie, nie przeprosiłam - odparła z uśmiechem Barbara Nowak.

Na pytanie, czy zamierza to zrobić, odpowiedziała, że jest "działanie wykonawcze".

- Wymagania, jakie były stawiane, są w tej chwili niestety nie do spełnienia. Ponieważ mam przeprosić na fanpage'u kuratora oświaty, a nie jestem kuratorem oświaty - powiedziała Barbara Nowak. Dodała, że od grudnia profil ten jest zlikwidowany.

Według wyroku sądu Barbara Nowak miała przeprosić ZNP na portalu W Polityce. - Portal W Polityce takich wymagań, jakie postawił sąd, nie jest w stanie ze względów technicznych niestety wprowadzić. Więc myślę, że sprawa rozwiąże się inaczej - powiedziała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Prawomocny wyrok, o którym mowa, zapadł już we wrześniu 2022 roku. Barbara Nowak została pozwana przez ZNP za jej słowa o tym, że zorganizowany przez związek strajk był jednym z elementów konsekwentnie realizowanego planu destabilizacji Państwa Polskiego obejmującego m.in. alarmy bombowe w szkołach.

Zatem wbrew swoim słowom, Barbara Nowak jeszcze przez ponad rok od uprawomocnienia się wyroku pełniła funkcję kuratora oświaty i mogła przeprosić ZNP na stronie na Facebooku.

Ale była kurator nie uniknie odpowiedzialności. Jak informowała w marcu "Rzeczpospolita" prokuratura zajmuje się ignorowaniem przez Barbarę Nowak orzeczenia sądu nakazującego przeproszenie ZNP.

W dalszej części programu była kurator oświaty była pytana o działania prokuratury, w związku z doniesieniami, jakie wpłynęły o oszustwie i przywłaszczeniem środków publicznych.

- Wszystkie zarzuty są zarzutami medialnymi. Nie mam ani jednego zarzutu ze strony prokuratury. Tak się składa, że prokuratura ani do mnie nie wystąpiła, ani nie poprosiła mnie nawet w charakterze świadka - odpowiedziała Barbara Nowak.

Czytaj także:

Źródło: TVP Info

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (240)