"Był na miejscu ataku". MSZ potwierdza doniesienia ws. konsula RP
Konsul Generalny RP Witold Leśniak był na miejscu ataku w Stambule - potwierdził w rozmowie z PAP rzecznik MSZ Paweł Wroński. Dyplomata nie odniósł obrażeń i pozostaje w Turcji. Jemu i jego rodzinie zapewniono bezpieczeństwo i ochronę.
29.01.2024 13:42
W niedzielę tureckie media informowały, że w niedzielnej mszy w kościele włoskim w Stambule, podczas której dwóch uzbrojonych napastników zastrzeliło jednego z wiernych, uczestniczył konsul generalny RP Witold Leśniak.
- Konsul generalny był na miejscu ataku. Obecnie pozostaje w Turcji, zapewniono jemu i jego rodzinie bezpieczeństwo i ochronę. Władze tureckie z prezydentem Turcji i burmistrzem Stambułu skontaktowały się z konsulem, wyrażając współczucie i zapewniając o swoim wsparciu - przekazał w poniedziałek PAP Paweł Wroński.
Zaznaczył, że konsul i jego rodzina nie odnieśli żadnych obrażeń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Atak na kościół w Stambule
W niedzielę około południa dwóch zamaskowanych osobników zaatakowało kościół w Stambule, zabijając jedną osobę uczestniczącą w mszy, 52-letniego obywatela Turcji.
Obaj zamachowcy są obcokrajowcami; jeden pochodzi z Rosji, drugi z Tadżykistanu. Oceniamy, że są powiązani z tzw. Państwem Islamskim (IS) - poinformował w poniedziałek minister spraw wewnętrznych Turcji Ali Yerlikaya.
IS przyznało się do przeprowadzenia niedzielnego zamachu, twierdząc, że był on odpowiedzią na wezwania przywódców organizacji terrorystycznej do atakowania Żydów i chrześcijan. Mężczyzn podejrzewanych o przeprowadzenie ataku złapano w godzinach wieczornych tego samego dnia.
- Po tym haniebnym ataku stambulska policja zorganizowała szybką i kompleksową akcję. Przeszukano 30 lokalizacji i zatrzymano 47 osób. Ostatecznie w nocy schwytano dwóch podejrzanych - wyjaśnił minister Yerlikaya podczas konferencji prasowej w komendzie policji w Stambule.
Przeczytaj również: