By uniknąć kary, podał się za swojego 15‑letniego brata
Poszukiwany przez policję do odbycia kary młody mieszkaniec Grudziądza, po zatrzymaniu przez oficerów za włamanie do samochodu, by uniknąć doprowadzenia do zakładu karnego, podał się za swojego 15-letniego brata.
W czwartek wieczorem grudziądzcy policjanci zatrzymali pijanego nastolatka podejrzanego o włamanie do opla corsy. Policjanci zauważyli go, jak szedł z radioodtwarzaczem samochodowym w ręku; gdy ich zobaczył, zaczął uciekać. Chłopak po krótkim pościgu został zatrzymany.
W trakcie przesłuchania chłopak przyznał, że radioodtwarzacz ukradł z opla corsy, do którego się włamał wybijając szybę w drzwiach. Jak się okazało, zatrzymany był pijany - badanie alkomatem wykazało u niego dwa promile alkoholu w organizmie. Chłopak trafił do izby wytrzeźwień. Dodatkowo okazało się, że włamywacz (l.19) podczas rozmowy z policjantami podał im dane personalne swojego 15-letniego brata, bowiem sam był poszukiwany do odbycia kary za wcześniej popełnione przestępstwo.
Po wytrzeźwieniu i przesłuchaniu w „nowej” sprawie 19-latek trafi prosto do zakładu karnego.