Buzek: zapewnić pomoc Japonii po trzęsieniu ziemi
Prezydent Bronisław Komorowski i premier Donald Tusk zapewnili o solidarności naszego kraju z Japończykami i przesłali kondolencje. - Myślimy o cierpieniach wielu ludzi w Japonii; nawet w tak bardzo dobrze zorganizowanym kraju potrzebna jest międzynarodowa pomoc i trzeba ją zapewnić - powiedział tuż przed piątkowym szczytem UE w Brukseli przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek. Swą pomoc zadeklarowała także Unia Europejska.
Premier Donald Tusk przekazał kondolencje szefowi rządu Japonii Naoto Kanowi w związku z traginczynymi skutkami piątkowego trzęsienia ziemi w tym kraju. "Pragnę przekazać wyrazy szczerego wspułczucia" - napisał szef polskiego rządu.
"Poruszony dogłębnie tą wiadomością, w imieniu Rządu Rzeczypospolitej Polskiej, pragnę przekazać Waszej Ekscelencji oraz rodzinom ofiar kataklizmu wyrazy szczerego współczucia w tych dramatycznych chwilach" - napisał w depeszy kondolencyjnej polski premier.
"Z głębokim smutkiem przyjąłem wiadomość o tragicznych w skutkach trzęsieniu ziemi oraz tsunami, w wyniku których, wiele osób utraciło życie, odniosło rany, bądź też utraciło swój dobytek" - podkreślił Tusk.
- Okrutne trzęsięnie ziemu nawiedziło Japonię. (...) Łączymy się w wyrazach współczucia z całym narodem japońskim, z rządem a przede wszystkim z rodzinami ofiar i z tymi, którzy ucierpieli - życzymy im szybkiego powrotu do zdrowia - powiedział Buzek.
- Zawsze w takich przypadkach, nawet w tak bardzo dobrze zorganizowanym kraju, jakim jest Japonia, potrzebna jest międzynarodowa pomoc i na pewno trzeba ją zapewnić - dodał.
W piątek północno-wschodnią Japonię nawiedziło największe od 140 lat trzęsienie ziemi. Epicentrum znajdowało się u wschodnich wybrzeży wyspy Honsiu, na której leży również Tokio. Wstrząsy o sile prawie 9 w skali Richtera wywołały falę tsunami, która osiągała wysokość nawet 10 metrów i zmiatała z powierzchni budynki oraz samochody. Zginęło co najmniej 41 osób.
ONZ poinformowała, że w stan pogotowia postawiono 30 międzynarodowych ekip ratunkowych, które mają pomóc Japonii w walce ze skutkami trzęsienia ziemi. Ofertę pomocy wystosowała Korea Południowa oraz w imieniu Niemiec szef dyplomacji Guido Westerwelle. USA zapowiedziały, że są gotowe wysłać wojsko na pomoc Japonii po trzęsieniu ziemi. Pomoc zaoferowł też prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew.
Amabasada RP w Tokio podała, że nie ma żadnych informacji o ofiarach piątkowego trzęsienia ziemi wśród Polaków. Podkreśliła jednak, że pracownikom placówki nie udało się skontaktować ze wszystkimi Polakami przebywającymi w Japonii.
"Wyrażamy solidarność i składamy kondolencje"
- Unia Europejska wyraża solidarność i składa kondolencje narodowi i rządowi Japonii, a także rodzinom ofiar w tym trudnym momencie. Jesteśmy gotowi pomóc w każdy możliwy sposób, gdyby było to potrzebne - napisali Barroso i Van Rompuy w komunikacie wydanym na marginesie trwającego w Brukseli szczytu UE.
Obaj przywódcy dodali, że ogromnym niepokojem napełniają ich napływające z Japonii informacje o liczbie ofiar, a także rozmiarach strat materialnych.