Buzek z eks‑Beatlesem będą walczyć o środowisko

Paul McCartney będzie specjalnym gościem tzw. publicznego wysłuchania w europarlamencie na temat globalnego ocieplenia.

Spotkanie w europarlamencie przewidziano na kilka dni przed wielką konferencją ONZ w Kopenhadze, na której światowi przywódcy mają ustalić zasady walki z globalnym ociepleniem.

Obok muzyka Paula McCartneya, który od wielu lat walczy na rzecz ochrony środowiska, w spotkaniu w europarlamencie weźmie udział Rajendra K. Pachauri, szef Międzyrządowego Panelu ds. Globalnego Ocieplenia.

- Taka znana postać na pewno zwróci uwagę na problem. Bo wielu ludzi albo nie ma czasu, by przyjrzeć się problematyce zmian klimatu, albo jest bombardowanych przez wykluczające się opinie. A gwiazda taka, jak były Beatles, na pewno przykuje ich uwagę - ocenia Bogusław Sonik (PO), wiceszef komisji ds. środowiska PE, który będzie brał udział w wysłuchaniu. - Zwłaszcza, że to osoba wiarygodna, która od lat angażuje się w sprawy związane z ochroną środowiska - dodaje Sonik.

McCartney ma mówić o tym, jak zwykły człowiek może przyczynić się do mniejszych emisji CO2 do atmosfery i… promować dietę wegetariańską. Bo, według raportu ONZ, masowa produkcja mięsa w znacznym stopniu przyczynia się do ocieplenia klimatu. Zarówno wysłuchanie, jak i konferencję prasową po nim będzie można obejrzeć na żywo na stronie internetowej europarlamentu.

Muzyk nie po raz pierwszy angażuje się w prace europarlamentu. Gdy deputowani decydowali o tym, czy wprowadzić zakaz handlu produktami ze skóry fok, McCartney wystosował do nich specjalny apel. Przekonywał, że taki zakaz ma wymiar historyczny i że europosłowie swoim głosem mogą uratować miliony zwierząt. Eurodeputowani apeli ekologów posłuchali i zakaz przegłosowali.

Karolina Woźniak