Bushowi rośnie krzywa
Zaufanie społeczeństwa do umiejętności prezydenta George'a W. Busha rozsądnego radzenia sobie z kryzysem międzynarodowym wzrosło w ciągu ostatnich sześciu tygodni - wynika z sondażu przeprowadzonego przez CBS News.
23.10.2003 | aktual.: 23.10.2003 06:33
W obecnym badaniu zaufanie takie wyraziło 53% ankietowanych, zaś 42% było odmiennego zdania. W sondażu z początku września zaufanie wyraziło 45% ankietowanych, a 50% było przeciwnego zdania.
Działalność Busha jako prezydenta poparło w tym samym sondażu 54% ankietowanych, podczas gdy we wrześniu tylko 51%.
Opinia publiczna uważa, że Bush popełnił pomyłki w polityce zagranicznej. Dwie trzecie ankietowanych uważa, że nie zrobił wystarczająco dużo, by uzyskać poparcie przywódców zagranicznych w walce z terroryzmem. Połowa badanych jest zdania, że wydarzenia w Iraku wymknęły się spod kontroli, a tylko 39% jest przekonanych, że Stany Zjednoczone kontrolują je.
Sześciu na dziesięciu Amerykanów uważa, że Stany Zjednoczone nie powinny wydawać 87 miliardów dolarów - których Bush zażądał od Kongresu -na cele wojskowe oraz na odbudowę Iraku i Afganistanu. Rezultaty wojny w Iraku nie były warte podejmowania jej - uważa 52% ankietowanych.
W konfrontacji wyborczej z niewymienionym z nazwiska kandydatem demokratycznym Bush prowadzi dwunastoma punktami - 46 do 34%. Tu nastąpiła poprawa, bowiem w ubiegłym miesiącu ankietowani byli niemal równo podzieleni, jeśli idzie o szanse wyborcze obecnego prezydenta.