Bush: USA angażują się w starania o pokój na Bliskim Wschodzie
Prezydent USA George W. Bush odparł we wtorek zarzuty, że jego administracja nie zajmuje się sprawami przywrócenia pokoju na Bliskim Wschodzie. Podkreślił, że Stany Zjednoczone nadal są zaangażowane w problemy bliskowschodnie i wyraził nadzieję, że w konflikcie zwycięży rozsądek.
08.08.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jesteśmy bardzo zaangażowani. Moja administracja utrzymuje stały kontakt z Izraelem i Palestyńczykami - powiedział Bush dziennikarzom w Teksasie, gdzie spędza urlop.
Powtórzył, że USA nakłaniają obie strony do przyjęcia raportu na temat zakończenia konfliktu. Raport, przygotowany przez komisję pod przewodnictwem byłego senatora USA George`a Mitchella, przewiduje najpierw przerwanie przemocy, a potem budowę środków zaufania, co miałoby doprowadzić do wznowienia rokowań pokojowych.
Prezydent powiedział, że we wtorek napisał do prezydenta Egiptu Hosni Mubaraka, zapewniając go o amerykańskiej determinacji na rzecz powstrzymania fali przemocy w konflikcie palestyńsko-izraelskim.
W liście do egipskiego przywódcy podkreśliłem, że pokój na Bliskim Wschodzie jest priorytetem polityki zagranicznej i że musimy współpracować rzecz przekonania obu stron do przerwania spirali przemocy - oświadczył Bush. (aso)