Bush spotka się z delegacją saudyjską w sprawie Libanu
Prezydent George Bush i sekretarz stanu USA Condoleezza Rice przyjmą w Białym Domu członków władz Arabii Saudyjskiej, by przedyskutować obecny kryzys izraelsko-libański - poinformował Biały Dom.
Rozmówcami Busha mają być saudyjski minister spraw zagranicznych, książę Saud al-Fajsal, i szef rady bezpieczeństwa narodowego, książę Bandar bin Sultan. Przybędą oni do Białego Domu w niedzielę o godzinie 15 czasu lokalnego (21 czasu polskiego).
Jak oświadczyła prezydencka rzeczniczka Dana Perino, do spotkania dojdzie na żądanie strony saudyjskiej.
Jest to element szerszych działań dyplomatycznych prezydenta w związku z rozwojem sytuacji na Bliskim Wschodzie - powiedziała Perino dziennikarzom na pokładzie prezydenckiego samolotu, wiozącego Busha z Waszyngtonu do stanu Kolorado.
Jak dodała rzeczniczka, celem rozmów z Saudyjczykami jest "ustalenie wraz z kluczowym partnerem w regionie strategii rozwiązania dyplomatycznego, które dotyczyć będzie podstawowych przyczyn przemocy i terroru w regionie".
Wcześniej w piątek zapowiedziano, iż sekretarz stanu Rice uda się w niedzielę w podróż na Bliski Wschód w ramach starań o uśmierzenie obecnego konfliktu.