Bush "sieje postrach" większy niż al-Qaeda
Swoimi czynami i słowami prezydent USA George W. Bush i jego rząd sieje większy strach wśród Amerykanów niż al-Qaeda - pisze w środowym wydaniu brytyjski dziennik The Guardian.
Dokładnej analizy - pisze dziennik - wymagają przede wszystkim podejmowane przez prokuratora generalnego USA Johna Ashcrofta środki bezpieczeństwa przeciw podejrzanemu terroryście Jose Padillo (alias Abdullah al-Mujahir).
Padillo, współpracownik al-Qaedy, został zatrzymany w maju w Chicago. Jest podejrzewany o zamiar zdetonowania "brudnej bomby" radioaktywnej w USA. Jednak wiceminister obrony Paul Wolfowitz wypowiada się w tej sprawie ostrożniej: Nie istniał żaden konkretny plan - mówi.
Wyważone są wypowiedzi szefa FBI Roberta Muellera. O ile wiemy nie wyszło to poza etap dyskusji, jednak dyskusja była poważna - stwierdził.
Minister obrony Donald Rumsfeld przyznał, że celem zatrzymania al- Mujahira nie jest postawienie go przed sądem i ukaranie, ale "wybadanie, co on wie". Uznanie zatrzymanego za "wojownika wroga" pozwala władzom USA na bezterminowe przetrzymywanie go w areszcie wojskowym. (reb)