ŚwiatBush senior na urodziny skoczy na spadochronie

Bush senior na urodziny skoczy na spadochronie

Były amerykański prezydent George Bush nie krył wzruszenia uczestnicząc w uroczystościach pogrzebowych swojego poprzednika, Ronalda Reagana. W niedzielę będzie miał okazję do innych wzruszeń - w otoczeniu rodziny i przyjaciół będzie obchodził w Teksasie 80. urodziny.

Bush senior na urodziny skoczy na spadochronie
Źródło zdjęć: © AFP

12.06.2004 | aktual.: 13.06.2004 13:14

Bush chce uczcić jubileusz skokiem na spadochronie. To będzie jego czwarty skok - po raz pierwszy Bush użył spadochronu w 1944 roku, gdy jako młody pilot musiał skakać nad Pacyfikiem z płonącego samolotu. Uratował go potem okręt podwodny.

Po raz kolejny George Herbert Bush skoczył dopiero na 72. i 75. urodziny. Teraz ma powtórzyć wyczyn.

Dziennikowi "USA Today" były prezydent powiedział, że pewien światowy przywódca bliski Reaganowi, a także wieloletni przyjaciel Reagana, gorąco zachęcali go, aby mimo pogrzebu nie rezygnował z obchodzenia urodzin. Byli zdania, że po tym tygodniu żałoby, poświęconej naszemu drogiemu przyjacielowi, dobrze będzie przeżyć szczęśliwą chwilę" - powiedział Bush.

Głównym akcentem urodzin będzie z pewnością przemówienie, jakie na cześć ojca wygłosi obecny prezydent USA George W. Bush.

Bush senior to polityk republikański, który ma za sobą wieloletnią karierę. Był kongresmanem, ambasadorem przy ONZ i w Pekinie, a także kierował Centralną Agencją Wywiadowczą. Za prezydentury Ronalda Reagana (1981-89) był wiceprezydentem, a w latach 1989-1993 - prezydentem USA. W tym czasie dokonały się historyczne zmiany w Europie Środkowowschodniej: upadł mur berliński i Związek Radziecki.

Bush, kontynuator polityki Reagana i jego polityczny spadkobierca, został zapamiętany jako ten, który uwolnił Kuwejt po inwazji Iraku z sierpnia 1990 roku. Operacja z początku 1991 roku przeszła do historii jako Pustynna Burza. Bush zyskał wtedy popularność, jakiej nie miał żaden inny amerykański prezydent czasów nowożytnych. Jednak potem pojawiły się kłopoty gospodarcze, które wymusiły zapowiedzi twardej redukcji deficytu i otworzyły drogę do Białego Domu Billowi Clintonowi.

Bush, niegdyś biznesmen z branży naftowej, był podobnie jak Reagan zwolennikiem aktywnej polityki zagranicznej USA. Podpisał dwa układy o redukcji zbrojeń strategicznych START z Rosją.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)