Bush: przemówienie na forum ONZ
(AFP)
Prezydent USA George W. Bush wezwał w sobotę na forum ONZ wszystkie kraje świata, aby przystąpiły do działania wobec niebezpieczeństwa uzyskania przez międzynarodowy terroryzm
broni masowej zagłady.
Sekretarz generalny ONZ Kofi Annan otwierając sesję Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych wezwał przywódców na świecie do walki nie tylko z terroryzmem, ale także z ubóstwem i AIDS.
Prezydent Bush ostrzegł, iż można się spodziewać, że(terroryści)_ użyją broni chemicznych, nuklearnych i biologicznych, gdy tylko wejdą w ich posiadanie_.
Było to pierwsze wystąpienie Busha na forum ONZ od czasu objęcia przez niego urzędu prezydenckiego w styczniu tego roku.
Amerykański prezydent wezwał do działań przeciwko terrorystom. Każde państwo musi wykazać co zrobiło i czego nie zrobiło w tej wojnie - powiedział Bush i dodał, że świat musi być zjednoczony w walce przeciw wszystkim, a nie tylko niektórym terrorystom. Nie ma dobrych terrorystów - powiedział prezydent.
Podkreślił, że reakcja na tragedię 11 września jest kluczowym momentem w historii ONZ i zapowiedział, że Stany Zjednoczone przekażą tej organizacji wszystkie dowody winy zgromadzone przeciw terrorystom.
Nawiązując w swoim wystąpieniu do nauki moralnej papieża Jana Pawła II, prezydent USA stwierdził, że koalicja przeciw terroryzmowi opowiada się za godnością życia ludzkiego przeciw kulturze śmierci.
Amerykański przywódca przeciwstawił okrucieństwu talibów w stosunku do Afgańczyków amerykańską pomoc humanitarną dla ludności Afganistanu i zapowiedział pomoc w odbudowie tego kraju.
Bush zadeklarował też swoje zaangażowanie na rzecz sprawiedliwego pokoju na Bliskim Wschodzie.
To największe międzynarodowe zgromadzenie w Nowym Jorku od czasu ataku na Stany Zjednoczone 11-ego września. Nowojorska sesja zakończy się w najbliższy piątek. (mp,reb)