Bush: po Afganistanie kolejny cel?
Prezydent USA George W. Bush powiedział, że po zakończeniu kampanii w Afganistanie wojska mogą być skierowane gdzie indziej do walki z terrorystami. Dał też do zrozumienia, że może to być Irak.
Może być potrzeba użycia wojsk gdzie indziej. Wykonamy najpierw naszą robotę w Afganistanie, a potem znajdziemy inne obszary, aby wykorzenić terroryzm. Rezerwujemy sobie wszelkie opcje - powiedział Bush w wywiadzie dla telewizji ABC News, który zostanie nadany w środę wieczorem.
W USA przeważa opinia, że administracja rozważa ewentualność zaatakowania Iraku, podejrzewanego o produkcję broni masowego rażenia, która może być wykorzystana przez terrorystów.
W rozmowie z ABC News, Bush nie wymienił z nazwy Iraku, ale powiedział, że prezydent tego kraju Saddam Husajn jest przedmiotem zaniepokojenia Waszyngtonu. Przypomniał, że Husajn jest człowiekiem, który użył broni masowej zagłady przeciw swojemu własnemu narodowi.
Wcześniej w środę sekretarz stanu Colin Powell zapewnił w Ankarze władze Turcji, że USA nie podjęły żadnej decyzji o ataku na Irak w ramach kolejnego etapu wojny z terroryzmem. (jask)