Bush jest niebezpieczny dla świata - Polacy jako nieliczni mu ufają
Ponad połowa uczestników ankiety przeprowadzonej w 21 krajach uważa, że reelekcja prezydenta USA George'a W. Busha sprawiła, iż świat stał się bardziej niebezpieczny. Tylko w trzech krajach większość była odmiennego zdania. Kraje te, to Filipiny, Indie i Polska.
14.01.2017 22:07
BBC opublikowała wyniki ankiety na swej stronie internetowej. W badaniu, przeprowadzonym w okresie 15 listopada 2004 - 5 stycznia 2005, przez ośrodki badania opinii publicznej Program on International Policy Attitudes (USA) i GlobeScan (Kanada) wzięło udział 21.953 osób.
47% ankietowanych postrzega obecnie wpływy USA na świecie jako w znacznej mierze negatywne; podobnie negatywnie postrzegani są sami Amerykanie.
W żadnym z krajów, w których przeprowadzono ankietę, wysłanie wojsk do Iraku nie znalazło poparcia większości.
Najwięcej negatywnych opinii o USA i ich polityce odnotowano w Europie Zachodniej, Ameryce Łacińskiej i w krajach muzułmańskich. W Europie tylko Polska "wyłamała się" z dominującego nastawienia, wyrażając poparcie dla prezydenta Busha i USA - odnotowuje BBC.
Na pierwszym miejscu wśród krajów, których mieszkańcy negatywnie oceniają wpływ reelekcji Busha na globalne bezpieczeństwo, znalazła się Turcja (82%), a za nią Argentyna (79%) i Brazylia (78%).