Bush: cześć poległym żołnierzom
Prezydent Stanów Zjednoczonych George
W. Bush w przemówieniu wygłoszonym z okazji Memorial Day - Dnia
Pamięci
oddał hołd żołnierzom amerykańskim poległym w walce.
Naród nasz nosi żałobę po żołnierzach - mężczyznach i kobietach. Oddajemy im cześć, dopełniając misję, dla której oni oddali życie - mając przewagę nad terrorystami, posuwając naprzód sprawę wolności i kładąc fundamenty pokoju dla pokolenia młodych Amerykanów - powiedział prezydent Bush podczas ceremonii z okazji Memorial Day na cmentarzu wojskowym Arlington .
Prezydent USA, który jak co roku w dniu tego święta złożył wieńce na Grobie Nieznanego Żołnierza, w sposób szczególny odwołał się w swoim przemówieniu do poległych w drugiej wojnie światowej oraz w obecnej wojnie z terroryzmem w Iraku i Afganistanie. Znamy cenę w wojnie z terroryzmem, którą dzisiaj prowadzimy. Miejsce to jest ostatnim miejscem spoczynku dla ponad 270 mężczyzn i kobiet, którzy oddali swoje życie w walce o wolność od zamachów z 11 września 2001 roku - mówił prezydent.
W historii USA najwięcej ofiar przyniosła wojna secesyjna - ok. 620 tys. po obu stronach (wojsk Unii i Konfederacji). W II wojnie światowej zginęło ponad 405 tys. Amerykanów. W Iraku poległo około 2470 amerykańskich żołnierzy, w tym 800 od Dnia Pamięci w 2005 roku. Blisko 300 żołnierzy poniosło śmierć w Afganistanie. Na cmentarzu Arlington w Waszyngtonie spoczywa ponad 300 tysięcy żołnierzy oraz bohaterów amerykańskich.
Tradycja dorocznego czczenia pamięci poległych datuje się w USA od zakończenia wojny secesyjnej (1861-1865). W 1968 roku prezydent Johnson ogłosił Dzień Pamięci świętem federalnym, które od tej chwili miało być obchodzone w ostatni poniedziałek maja. W Dzień Pamięci Narodowej Amerykanie, korzystając z długiego weekendu, wyjeżdżają zwykle na majówkę, często do odległych miejscowości, albo oddają się zakupom po obniżonych tego dnia cenach. W wielu miastach odbywają się parady wojskowe.