Burze śnieżne mogą być w Polsce normą

Amerykańscy naukowcy ostrzegają

Obraz

/ 6Cohen i Furtado: coraz więcej burz śnieżnych na półkuli północnej

Obraz
© AFP

Ocieplenie klimatu może w niedalekiej przyszłości przynieść nam zwiększenie częstotliwości występowania burz śnieżnych. Taki wniosek opublikował znany amerykański klimatolog Judah Cohen, w pracy napisanej wraz z innym specjalistą tej dziedziny, Jasonem Furtado. Jak twierdzą naukowcy, sprawa dotyczy półkuli północnej i wynika z prostych praw fizyki - cieplejsza atmosfera może bowiem przyjąć więcej wilgoci.

Z drugiej strony, w wielu miejscach, takich jak Polska, klimat może stać się niebawem znacznie cieplejszy, co w teorii powinno zmniejszać prawdopodobieństwo dużych opadów śniegu.

Masz ciekawe fotografie?

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem ważnego zdarzenia? Poinformuj Internautów o tym, co dzieje się w Polsce, na świecie, w Twojej okolicy!

Zobacz więcej w serwisie pogoda.

/ 6Modele jako najlepsze narzędzia

Obraz
© AFP

Klimatolodzy posługują się zwykle modelami klimatycznymi, które są uważane za najbardziej wartościowe narzędzia tej dziedziny nauki. Modele klimatyczne w swoim mechanizmie działania niewiele różnią się od swoich odpowiedników meteorologicznych, na podstawie których generowane są prognozy pogody. Różnica tkwi w skali - modele klimatyczne są znacznie bardziej skomplikowane i zaplanowane na dłuższe okresy. Bierze się w nich pod uwagę interakcje pomiędzy warunkami na lądzie, oceanie oraz lodowcach. Co ważne, modele uwzględniają potencjalne powody zmian klimatu, przede wszystkim skutki emisji gazów cieplarnianych do atmosfery.

Zobacz więcej w serwisie pogoda.

/ 6Modele się mylą?

Obraz
© AFP

Wraz z ociepleniem klimatu powinny one przemieszczać się na północ i przynosić coraz większe opady. Polska mogłaby być zatem beneficjentem takich zmian, ponieważ burze śnieżne przeniosłyby się na północ, do Skandynawii oraz północnej Rosji. W ostatnich latach sytuacja odbiega jednak od podanego scenariusza - opady śniegu w Ameryce Północnej są ogromne, a burze śnieżne szczególnie dotkliwe dla ludności. W 2013 i 2014 roku zdarzyło się to za oceanem, w przyszłych latach analogiczna sytuacja może zdarzyć się także w Europie, w tym w Polsce. Czy modele się zatem mylą? Z pewnością nie oddają złożoności sytuacji.

Zobacz więcej w serwisie pogoda.

/ 6Przeanalizowano 130 lat

Obraz
© AFP

Cohen i Furtado zbadali frekwencję oraz wielkość burz śnieżnych w Stanach Zjednoczonych w latach 1880 - 2010. Okazało się, że tego typu zjawisk występuje coraz więcej. Ważniejszą obserwacją była jednak taka, że nie zmienił się maksymalny limit pokrywy śnieżnej, jaką odnotowywano w USA - około jednego metra. Biorąc pod uwagę fakt, że coraz cieplejsza atmosfera może pomieścić w sobie więcej wilgoci, można by oczekiwać analogicznie coraz większych opadów, a co za tym idzie pokryw śnieżnych. Na tej podstawie Cohen i Furtado ustalili, że zestawienie temperatury atmosfery z jej wilgotnością nie może być jedynym wyjaśnieniem coraz większej częstotliwości występowania ekstremalnych zjawisk śnieżnych.

Zobacz więcej w serwisie pogoda.

/ 6Wiele czynników, ale wniosek jasny

Obraz
© AFP

Sytuacja okazała się znacznie bardziej skomplikowana, a temperatura jest tylko jednym z czynników wpływających zarówno na częstotliwość, jak i na wielkość burz śnieżnych. Naukowcy wciąż są na etapie identyfikacji powodów, dla których wzrośnie ich frekwencja i moc. Wiadomo jednak, że temperatury bliskie zeru, najbardziej sprzyjające opadom białego puchu, będą pojawiać się coraz częściej - także w Polsce. Wynika to bezpośrednio z mechanizmu globalnego ocieplenia, mniej będzie wszak mrozów. Cohen i Furtado konstatują, że globalne ocieplenie spowoduje optymalne warunki dla powstawania takich zjawisk.

Zobacz więcej w serwisie pogoda.

/ 6Burze śnieżne w Polsce

Obraz
© AFP

Do tej pory burze zimą występowały znacznie rzadziej niż latem, ale biorąc pod uwagę wnioski wysunięte przez Cohena i Furtado, sytuacja może niebawem ulec wyraźnej zmianie. Po raz ostatni burze śnieżne przeszły nad Polską na początku stycznia 2015 roku. Zasada działania burzy śnieżnej jest analogiczna do burzy letniej. Różnica polega na tym, że na wysokości kilku kilometrów zimą panują mocno ujemne temperatury, co sprawia, że krople wody przeistaczają się w płatki śniegu. Różnice temperatury powodują przy okazji rozbłyski, wieje również porywisty wiatr.

Opracował: Rafał Tomkowiak, Wirtualna Polska

Zobacz więcej w serwisie pogoda.

Wybrane dla Ciebie

Działo się w nocy. Europejscy liderzy znów pojadą do Trumpa
Działo się w nocy. Europejscy liderzy znów pojadą do Trumpa
W Portugalii to już plaga. Pojawiło się mnóstwo podpalaczy
W Portugalii to już plaga. Pojawiło się mnóstwo podpalaczy
Trump pojawił się na finale US Open. Tak zareagowali kibice
Trump pojawił się na finale US Open. Tak zareagowali kibice
Trump będzie rozmawiał z Putinem. "Nie jestem zachwycony"
Trump będzie rozmawiał z Putinem. "Nie jestem zachwycony"
Tragedia w Afryce. 11 osób nie żyje po ataku hipopotama
Tragedia w Afryce. 11 osób nie żyje po ataku hipopotama
Niemcy gromadzą żywność na wypadek wojny i kryzysów
Niemcy gromadzą żywność na wypadek wojny i kryzysów
Putin zaatakuje przy granicy z Polską? Ekspert ostrzega
Putin zaatakuje przy granicy z Polską? Ekspert ostrzega
Nawrocki w szatni piłkarzy. "Piękny mecz"
Nawrocki w szatni piłkarzy. "Piękny mecz"
Zełenski skomentował spotkania Trumpa z Putinem. "To jest wstyd"
Zełenski skomentował spotkania Trumpa z Putinem. "To jest wstyd"
Przełom w Strefie Gazy? Hamas chce powrotu do rozmów
Przełom w Strefie Gazy? Hamas chce powrotu do rozmów
Nie tylko zakłócają sygnał GPS. Coraz bardziej zuchwałe działania Rosji
Nie tylko zakłócają sygnał GPS. Coraz bardziej zuchwałe działania Rosji
Wyniki Lotto 07.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 07.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto