Burza wokół wpisu po śmierci Młynarskiego
W środę odszedł wielki artysta Wojciech Młynarski. Jednak prócz postów, wyrażających smutek, na portalach społecznościowych nie brak też "politycznych wycieczek". Burza rozpętała się po wpisie dziennikarza Rafała Ziemkiewicza.
Ziemkiewicz napisał na Twitterze: "RIP Wojciech Młynarski. Mistrz i geniusz. Nie mam słów, by oddać ten smutek". Nie trzeba było długo czekać na komentarze. Internauci napisali, że Wojciech Młynarski wspierał KOD i Komorowskiego.
Wypominają Młynarskiemu ostrą krytykę PiS-u i publikacje na ten temat. Poeta w ostatnich latach od tej krytyki nie stronił.
Ziemkiewicz nie pozostawił tego bez odpowiedzi i zareagował ostrymi słowami:
"Rzucił mi w twarz, że jestem śmieciem"
W jednym z komentarzy czytamy o Młynarskim: "Był moim idolem. Znałem wszystkie jego teksty. Pod koniec życia rzucił mi w twarz, że jestem śmieciem, bo popieram PiS". Rafał Ziemkiewicz tłumaczy to "problemami zdrowotnymi".
Potem jest już tylko gorzej... i z jednej i z drugiej strony.
