Trwa ładowanie...

Burza wokół kampanii "Sprawiedliwe sądy". "Niektórzy w PiS chcieliby, żeby fundacja poniosła klęskę"

Nie milkną echa wokół wartej 19 milionów złotych akcji Polskiej Fundacji Narodowej. Na billboardach w całym kraju pojawiło się hasło "Niech zostanie tak jak było". Pomysł skrytykowała opozycja, a internauci szybko przejęli hasło i przypomnieli wpadki PiS. Nawet prawicowi publicyści nie zostawiają na akcji suchej nitki.

Burza wokół kampanii "Sprawiedliwe sądy". "Niektórzy w PiS chcieliby, żeby fundacja poniosła klęskę"Źródło: PAP, fot: Tomasz Wojtasik
d403k5h
d403k5h

- Nasza kampania dotycząca polskiego sądownictwa oparta jest na prawdzie. Pokazujemy patologię, ma zachęcać do zmiany - twierdzi prezes Polskiej Fundacji Narodowej Cezary Jurkiewicz.

Kampanię informacyjną "Sprawiedliwe sądy" przedstawiła premier Beata Szydło. - Nie zgadzajmy się na to, aby "było tak jak było". Zróbmy dobrą reformę - przekonywała. Wysłała również jasny komunikat w stronę Pałacu Prezydenckiego. Zaznaczyła bowiem, że projekty Andrzeja Dudy, powinny być "zbieżne z tym, co przedstawił klub PiS".

d403k5h

Kontrowersje wzbudziła kwota 19 mln zł. - To są nasze środki statutowe, wpłacone przez fundatorów, nie zaś środki publiczne. Mówienie o tym, że to są środki publiczne jest kłamstwem - tłumaczył Jurkiewicz.

O co chodzi w akcji Polskiej Fundacji Narodowej? Zobacz wideo

Kampania jest krytykowana nawet w środowiskach prawicowych. - Wydaje mi się, że przedstawiciele spółek Skarbu Państwa, którzy znajdują się w radzie fundacji, będą mieli problem, jeśli dojdzie do sprzeniewierzenia środków (...) Co do osób, które wykonują kampanię, to budzą one wątpliwości. Gdyby okazało się, że za rządów Donalda Tuska kampanię prowadzą jego byli współpracownicy, to byłaby wielka afera - mówił Piotr Nisztor ("Gazeta Polska Codziennie") w Polskim Radiu 24.

"Niektórzy w PiS chcieliby, żeby fundacja poniosła klęskę"

- Mówimy o dwóch były współpracownikach premier Szydło ds. wizerunku, którzy zostali przez premier usunięci z Kancelarii. Z drugiej strony fundacja nie jest nadzorowana przez premier Szydło, tylko przez wicepremiera Glińskiego. Gdybyśmy się zastanawiali komu zależy na rozpalaniu tych emocji, to mogłoby się okazać, że niektórzy w PiS chcieliby, żeby fundacja poniosła klęskę - stwierdził.

d403k5h

Z kolei publicystka Katarzyna Kozłowska uważa, że "problematyczne jest już to, że wykonawca tej kampanii wyłoniony został poza mechanizmami przetargowymi". - Nie tylko cel kampanii, ale i sposób jest przeprowadzenia, budzą wiele słusznych pytań - mówiła Polskim Radiu 24.

Swoje trzy grosze dorzuca również Piotr Zaremba. W "Dzienniku Gazecie Prawnej" sugeruje, że to tylko rozgrywka rządu z Andrzejem Dudą.

d403k5h

"80 proc. Polaków tak czy inaczej oczekuje naprawy sądów. Po co więc ta kosztowna, finansowana z publicznych pieniędzy akcja? Naturalnie jest ona tłem dla rozgrywki z prezydentem. Ponieważ PiS utożsamia naprawę ze swoimi konkretnymi rozwiązaniami, chce wytworzyć atmosferę nacisku" - tłumaczy.

Dodaje, że nie będzie zaskoczony, kiedy "dowiemy się pocztą pantoflową, że prezes z kampanią nie ma nic wspólnego, że wymyślili ją ludzie pani premier, coraz wyraźniej zagrożonej wymianą na samego Kaczyńskiego".

Warzecha: to strzał w stopę

Podobnie uważa Łukasz Warzecha. "Ta kampania w sprawie sądów to absurd, strzał w stopę, w dodatku całkiem zbędny. Umie to ktoś wyjaśnić? Mnie się kończą pomysły" - napisał na Twitterze.

d403k5h
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d403k5h
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj