Burza w sejmiku podlaskim. Radni PiS zdradzili partię. Poparli polityka Koalicji Obywatelskiej
Sejmik województwa podlaskiego, w którym PiS ma samodzielną większość, w tajnym głosowaniu wybrał kandydata Koalicji Obywatelskiej na przewodniczącego. Zostanie nim Karol Pilecki. Informacje potwierdza nam m.in. poseł Tomasz Cimoszewicz. Partię Jarosława Kaczyńskiego "zdradziło" dwóch radnych PiS.
W PiS popłoch i wielkie zamieszanie. Mimo że partia rządząca w wyborach samorządowych zdobyła większość w podlaskim sejmiku, jego przewodniczącym został nieoczekiwanie Karol Pilecki reprezentujący PO i Nowoczesną. Jak do tego doszło? Oddało na niego głos w tajnym głosowaniu... dwóch radnych PiS.
Pilecki zdobył w sumie 16 głosów. Jego rywal z PiS Marek Komorowski, nominowany przez Komitet Polityczny partii na przewodniczącego sejmiku, otrzymał 11 głosów.
- To jest strzał w Jurgiela i Zielińskiego - mówią nam politycy z Podlasia. Chodzi o szefa tamtejszych struktur PiS Krzysztofa Jurgiela (b. ministra rolnictwa) i Jarosława Zielińskiego, wiceszefa MSWiA. Panowie są skonflikotowani i walczą o wpływy w województwie.
Właśnie w kompromitujący sposób przegrali wygraną, wydawać by się mogło, batalię o fotel przewodniczącego sejmiku. Teraz będą tłumaczyć się centrali PiS na Nowogrodzkiej.
Na Podlasiu - jak słyszymy w PO - jest szef struktur lokalnych Robert Tyszkiewicz, człowiek Grzegorza Schetyny. Ma dopilnować "układania" zarządu województwa. - Będzie z tym masa roboty, do wieczora może się rozstrzygnie - twierdzą rozmówcy Wirtualnej Polski.
PiS-owi udało się za to utrzymać stanowisko marszałka województwa podlaskiego. Został nim Artur Kosicki.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl