Burza w krakowskim PiS. Tak mówią o Barbarze Nowak
Ryszard Terlecki miał ogłosić kandydaturę Barbary Nowak w wyborach uzupełniających do Senatu w Krakowie - donosi Onet. To z kolei wywołało podziały w krakowskim PiS. Część działaczy partii mówi, że "to dramat", bo elektorat ma dość byłej małopolskiej kurator oświaty.
Jak donosi Onet, podczas niedzielnego spotkania opłatkowego krakowskiego PiS, poseł Ryszard Terlecki ogłosił, że Barbara Nowak będzie kandydatką partii w wyborach uzupełniających do Senatu w Krakowie. Informację w tej sprawie podaje także portal Interia.pl.
Decyzja (choć nie ma na razie informacji, że jest ostateczna) spotkać miała się z mieszanymi reakcjami wśród działaczy.
Część uczestników spotkania przyjęła tę informację z entuzjazmem, jednak nie wszyscy. Jeden z polityków PiS stwierdził, że dla niektórych działaczy to "dramat", ponieważ elektorat ma już dość Barbary Nowak - czytamy w portalu.
- Była szansa powalczyć o dobry wynik, a tu niesympatyczna, agresywna i populistyczna kandydatka - komentuje anonimowo nominację byłej małopolskiej kurator oświaty.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostre reakcje po akcji TV Republika wobec Owsiaka i WOŚP. "To jest bandytyzm"
Podział w krakowskim PiS może mieć znaczący wpływ na wynik wyborów uzupełniających do Senatu. Kandydatura Nowak może przyciągnąć nowych wyborców, ale także zniechęcić dotychczasowych zwolenników. Była kuratorka znana jest bowiem z bardzo kontrowersyjnych wypowiedzi.
- Z taką kandydatką oddajemy znów Kraków walkowerem - komentuje dla Onetu kolejny z lokalnych polityków PiS.
Czytaj także:
Źródło: Onet, WP Wiadomości