Burza po słowach Zbigniewa Ziobry. Stanowcza reakcja prezydenckiego ministra
- To jest absurd, to jest niedorzeczność - tak zamieszanie wokół wniosku prokuratora generalnego do Trybunału Konstytucyjnego skomentował wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha. - Nie ma żadnego planu Polexitu - zapewnił.
Zbigniew Ziobro wniósł o stwierdzenie niekonstytucyjności jednego z przepisów traktatu o funkcjonowaniu UE. Kwestionuje artykuł, który pozwala sądom krajowym zadawać pytania prejudycjalne do unijnego Trybunału Sprawiedliwości. Politycy opozycji alarmują, że wniosek prokuratora generalnego jest wstępem do wyjścia Polski z Unii Europejskiej.
- To jest absolutna nieprawda, to jest oczywiście element kampanii wyborczej samorządowej - mówienie o Polexicie. To jest absurd, to jest niedorzeczność. Nie ma żadnego planu Polexitu, nie ma żadnego działania na rzecz Polexitu, to jest element strategii totalnej opozycji, żeby Polakom mówić nieprawdę, żeby to miała być jakaś szansa na budowanie pozycji politycznej opozycji, mimo tego, że takie wypowiedzi są po prostu szkodzące - komentował Mucha w Polskim Radiu 24.
Wcześniej Ziobro zapewniał, że "Polska ma się dobrze w UE". - Rząd chce, aby nasz status nie był gorszy od Niemiec (...) Jeżeli niemiecki trybunał wypowiedział się nt. kompetencji państwa w zakresie ustroju sądów, to też możemy zadać pytanie TK - argumentował.
Do sprawy odniósł się też w rozmowie z Wirtualną Polską premier Mateusz Morawiecki. Również stwierdził, że nie ma mowy o zbliżaniu się do Polexitu. - Nie wiadomo, czy się śmiać, czy głęboko żałować, że ktoś może takie dywagacje snuć - powiedział.
- Ten krok nie ma charakteru ostatecznego wypowiedzenia członkostwa, ale to jest krok w stronę wyjścia z UE - przekonywał z kolei były wicepremier Leszek Balcerowicz w programie "Tłit".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl