Mocne słowa Zbigniewa Ziobry. Tak skomentował wniosek do TK
- Polska ma się dobrze w UE. Rząd chce, aby nasz status nie był gorszy od Niemiec - powiedział Zbigniew Ziobro, komentując zamieszanie po zakwestionowaniu części traktatu UE. Jak podkreślił, "organizacja sądownictwa to wyłączna kompetencja państw członkowskich Unii".
17.10.2018 | aktual.: 17.10.2018 11:42
Minister sprawiedliwości wniósł o stwierdzenie niekonstytucyjności jednego z przepisów traktatu o funkcjonowaniu UE. Kwestionuje artykuł, który pozwala sądom krajowym zadawać pytania prejudycjalne do unijnego Trybunału Sprawiedliwości.
- Ani o jotę, ani o przecinek nie zmieniam naszego stanowiska, które wielokrotnie przedstawialiśmy. Organizacja sądownictwa to wyłączna kompetencja państw członkowskich UE - powiedział Ziobro na konferencji prasowej. - Jeżeli niemiecki trybunał wypowiedział się nt. kompetencji państwa w zakresie ustroju sądów, to też możemy zadać pytanie TK - wskazał.
Minister stwierdził, że Polska "nie ma powodów do kompleksów", "sędziowie manipulują i mówią nieprawdę". Mówił też o "manipulacjach nadzwyczajnej sekty i kasty".
- Działamy w porządku, oczekujemy rzetelnej debaty - podkreślił Ziobro.
Ostre komentarze
- To krok w stronę Polexitu - komentował wcześniej wniosek Ziobry rzecznik Stowarzyszenia Sędziów "Themis" Dariusz Mazur. - Dla mnie jako prawnika jest to po prostu niepojęte, bo wygląda na to, że nasz Trybunał Konstytucyjny ma zadecydować o tym, że Polska częściowo wypisuje się spod jurysdykcji Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, a więc łamie artykuł 267 Traktatu o Funkcjonowaniu UE. Jest to dla mnie szokujące - mówił.
- Ten krok nie ma charakteru ostatecznego wypowiedzenia członkostwa, ale to jest krok w stronę wyjścia z UE - przekonywał z kolei były wicepremier Leszek Balcerowicz w programie "Tłit".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl