Burza po przemówieniu Jarosława Kaczyńskiego. Wojciech Maksymowicz i Michał Szczerba komentują
- Zło atakuje nasz kraj, nasz naród i instytucję, która jest centrum naszej tożsamości, czyli Kościół katolicki - mówił podczas mszy upamiętniającej Jadwigę Kaczyńską prezes PiS Jarosław Kaczyński. Przemówienie komentowali w programie "Tłit" prof. Wojciech Maksymowicz (Porozumienie, KP PiS) i Michał Szczerba (Koalicja Obywatelska). - Trudno mi to komentować. Mam inne podejście, nie jestem członkiem PiS. Uważam, że tak bym nie powiedział. Nie jest to czas na to. Ale wiadomo, że przywódcy polityczni mają inny język - mówił Maksymowicz. - Ja nie jestem przywódcą politycznym. Trudno mi to oceniać w znaczeniu efektywności. Utylitarnie pewnie to miało jakieś uzasadnienie. Ja jestem z innego podejścia do ludzi, staram się mówić inaczej - dodał. Szczerba z kolei stwierdził, że dla niego "ta sprawa jest po prostu bulwersująca". - Od dawna uznaję, że Jarosław Kaczyński do polskiej polityki wprowadza język nienawiści, język podziałów. Czymś nie do pomyślenia jest to, że można na mszy rocznicowej za matkę wprowadzać wątki typowo partyjne, polityczne, kompletnie niezwiązane z osobą, której była poświęcona ta uroczystość - podkreślił.
To skoro pan powiedział o wyrazist… Rozwiń
Transkrypcja: