ŚwiatBurza na Ziemi opóźniła eksplorację Marsa

Burza na Ziemi opóźniła eksplorację Marsa


Burza z piorunami na Ziemi
spowodowała opóźnienia w realizacji planów eksploracji
Marsa, oddalonego od nas o ponad milion kilometrów - podali
naukowcy w centrum dowodzenia NASA w Pasadenie w Kalifornii.

Burza na Ziemi opóźniła eksplorację Marsa
Źródło zdjęć: © AFP

22.01.2004 | aktual.: 22.01.2004 07:26

Kalifornijscy kontrolerzy lotu podali, że ulewne deszcze, błyskawice i pioruny, jakie nawiedziły w środę Canberrę w Australii, uniemożliwiły przekazanie na Marsa za pośrednictwem olbrzymich australijskich anten poleceń dla amerykańskiego robota "Spirit", działającego na powierzchni Czerwonej Planety od 18 dni.

"W wyniku deszczu w Canberrze, sygnał osłabł na tyle, że robot na Marsie nie mógł go odebrać, tak więc nie byliśmy w stanie przekazać mu naszych poleceń" - powiedziała dziennikarzom w Pasadenie Jennifer Trosper szefowa misji "Spirita".

Naukowcy z NASA mieli zamiar polecić "Spiritowi" użycie narzędzia do obróbki skał, nazywanego angielskim skrótem RAT, w celu nawiercenia położonej o dwa metry od niego skały w kształcie piramidy, którą nazwano "Adirondack" po nadejściu zdjęć otoczenia wykonanych przez "Spirita" na powierzchni Czerwonej Planety.

Zebrany z powierzchni i głębszych warstw skały materiał ma być przeanalizowany co do składu chemicznego i właściwości fizycznych, podobnie jak próbki gleby marsjańskiej, pobrane przez amerykańskiego robota w ubiegłym tygodniu.

Trosper zapewniła dziennikarzy, że sześciokołowy "Spirit", który wylądował na Marsie w początkach roku jest bezpieczny i ma się dobrze.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)