Trwa ładowanie...

Burmistrz z Mazowsza ma kłopoty. Jest akt oskarżenia po ataku na kobietę

Zdaniem prokuratury burmistrz Żelechowa Łukasz B. kierował groźby karalne wobec kobiety. Miał też ją uderzyć w twarz i ciągnąć za włosy. Akt oskarżenia trafił właśnie do sądu. Burmistrz stara się o reelekcję w nadchodzących wyborach samorządowych. Na pytania Wirtualnej Polski w tej sprawie nie odpowiedział.

Burmistrz Łukasz B. usłyszał zarzuty w prokuraturze w RykachBurmistrz Łukasz B. usłyszał zarzuty w prokuraturze w RykachŹródło: UM Żelechów
dhzpzd9
dhzpzd9

W styczniu o zdarzeniu z udziałem burmistrza informował lokalny portal eGarwolin.pl. Teraz wiadomo już, jak zakończyło się prokuratorskie śledztwo w tej sprawie.

Łukasz B. w lutym usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych oraz spowodowania lekkiego uszczerbku na zdrowiu wobec pokrzywdzonej kobiety. 15 marca prokurator skierował do Sądu Rejonowego w Rykach akt oskarżenia - dowiedziała się Wirtualna Polska.

Do zdarzenia doszło w listopadzie ubiegłego roku na parkingu przed restauracją w Niwie Babickiej (woj. lubelskie), położonej przy trasie S17.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czeka nas drastyczny wzrost rachunków za prąd? Jest deklaracja wiceministra

Jak przekonuje prokuratura, Łukasz B. miał kierować groźby pozbawienia życia wobec pokrzywdzonej kobiety, a także spowodować u niej lekkie obrażenia ciała. Burmistrz miał ciągnąć ją za włosy, a także uderzyć ręką w okolice nosa. Zachowanie to zostało zakwalifikowane przez prokuratora jako "naruszenie czynności narządu ciała i rozstroju zdrowia trwające nie dłużej niż siedem dni".

dhzpzd9

Śledczy nie podają dokładnych okoliczności zdarzenia z uwagi na dobro pokrzywdzonej kobiety.

- Oskarżony nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Grozi za nie do trzech lat pozbawienia wolności - mówi WP prokurator Damian Petruk, szef Prokuratury Rejonowej w Rykach.

Z burmistrzem Żelechowa próbowaliśmy skontaktować się telefonicznie. Był we wtorek rano w urzędzie, ale nie znalazł czasu na rozmowę. Wysłaliśmy pytania drogą e-mailową.

Jak odpisał, "w przedmiotowej sprawie został złożony przeze mnie wniosek o umorzenie postępowania m.in. powodu braku podstaw do jego prowadzenia".

dhzpzd9

Burmistrz startuje w wyborach

Łukasz B. jest burmistrzem Żelechowa od 2018 roku. W poniedziałek w mediach społecznościowych ogłosił, że stara się o reelekcję. We wpisie podsumował minioną kadencję i poprosił o głos. "Z pokorą liczę na Państwa głosy w wyborach na mnie i moich kandydatów do Rady Miejskiej w Żelechowie, zapewniając, że dołożymy wszelkich starań, by godnie Państwa reprezentować i podejmować działania służące dalszemu rozwojowi naszej Gminy" - napisał.

Łukasz B. w 2018 roku kandydował w wyborach samorządowych z listy PiS. W tym roku założył własny komitet. Prawo i Sprawiedliwość już go nie popiera i wystawiło w mieście swojego kandydata na burmistrza.

To nie pierwsze problemy burmistrza

W 2021 roku głośno było o sprawie "obywatelskiego zatrzymania" Łukasza B. Grupa młodych ludzi zatrzymała w Żelechowie samochód - podejrzewając, że kierowca może być pod wpływem alkoholu. Lokalny portal opublikował nawet nagranie z tego zdarzenia. - Panie burmistrzu, niech pan wyłączy silnik, ja pana odwiozę do domu - mówi na nagraniu mężczyzna do siedzącego w aucie kierowcy.

dhzpzd9

Inny mężczyzna otwiera drzwi auta i wyciąga kluczyki. Kolejna osoba mówi: - Pan jest pijany.

W odpowiedzi padają wulgaryzmy: - Jaki, k...a, pijany.

Ktoś mówi, żeby jechać na komisariat. Wtedy Łukasz B. łapie mężczyznę trzymającego kluczyki za ubranie. Dochodzi do szarpaniny. - Pan może kogoś zabić - ostrzega kolejna osoba.

Na miejsce wezwano wówczas policję. Jednak policjanci, kiedy dotarli na miejsce, nikogo już nie zastali: ani kierowcy, ani świadków.

dhzpzd9

Sprawą zajęła się prokuratura. Jak dowiedziała się WP w garwolińskiej prokuraturze, sprawa została umorzona z powodu "braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa". Śledczy mieli nagrania, ale po zdarzeniu nie sprawdzono trzeźwości kierującego.

Po całym zdarzeniu burmistrz Łukasz B. przeprosił za swoje zachowanie, ale nie odniósł się do stanu swojej trzeźwości. "Wyrażam ubolewanie z powodu mojego niewłaściwego zachowania w dniu 7 maja bieżącego roku w Żelechowie przy ulicy 15 pp. Wilków wobec osób tam zgromadzonych. Osoby, które mogły poczuć się obrażone, przepraszam" - oświadczył Łukasz B.

Paweł Buczkowski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Czytaj także:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dhzpzd9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dhzpzd9
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj