ŚwiatFranciszek załatwi to z Putinem? Błagania burmistrza z Ukrainy

Franciszek załatwi to z Putinem? Błagania burmistrza z Ukrainy

Iwan Fiodorow, burmistrz ukraińskiego miasta Melitopol zajętego przez Rosjan, zwrócił się do papieża Franciszka z apelem o osobistą interwencję u Władimira Putina. Chodzi o otwarcie korytarzy humanitarnych w Mariupolu.

Papież Franciszek zwrócił się bezpośrednio do burmistrza ukraińskiego Metropolu, miasta oblężonego przez Rosjan
Papież Franciszek zwrócił się bezpośrednio do burmistrza ukraińskiego Metropolu, miasta oblężonego przez Rosjan
Źródło zdjęć: © Getty Images | Antonio Masiello

Fiodorow spotkał się w sobotę z papieżem Franciszkiem i watykańskim sekretarzem stanu kardynałem Pietro Parolinem, zanim wziął udział w nabożeństwie wielkanocnym. W niedzielę gość z Ukrainy rozmawiał z włoskimi mediami, a teraz wychodzi coraz więcej szczegółów jego pobytu w Watykanie.

Burmistrz Melitopola apeluje do Franciszka o rozmowę z Putinem

Burmistrz Melitopola powiedział, że poprosił Watykan o interwencję u rosyjskiego prezydenta Władimira Putina w celu zagwarantowania humanitarnych korytarzy dla zbombardowanego Mariupola. Prosił także o przyjazd papieża do Ukrainy. Powiedział, że jest przekonany, że taka papieska pielgrzymka mogłaby powstrzymać wojnę.

Jak donoszą agencje, także dowódca 36. brygady morskiej Ukrainy, która wciąż walczy w Mariupolu, major Serhij Wołyna, zaapelował do papieża o pomoc w liście zamieszczonym w poniedziałek na Telegramie. "Nie mam zbyt wiele czasu, aby opisać wszystkie okropności, które widzę tu na co dzień. Kobiety z dziećmi i niemowlętami mieszkają w bunkrach… Każdego dnia ranni umierają, ponieważ nie ma leków. Są bez wody, bez jedzenia. Pomóż ich uratować" - napisał.

Burmistrz Iwan Fiodorow, który został uprowadzony przez Rosjan 11 marca, gdy rosyjskie siły zajęły jego miasto, odzyskał wolność po wymianie więźniów. Przez kilka dni w niewoli był przesłuchiwany i poznał na własnej skórze rosyjski terror.

- To było niebezpieczne sześć dni. Zrozumiałem, że dla Rosjan moje życie i życie cywilów nie było nic warte - powiedział Fiodorow w niedzielę w Rzymie.

Ukraiński burmistrz udzielił w niedzielę wywiadu włoskiej prasie. - Połowa mojego miasta jest zrujnowana. Ponad 200 osób zostało porwanych. Chodzenie po ulicach nie jest bezpieczne - mówił Agencji Reutera i włoskiej gazecie "Il Messaggero".

Opisując swoje zatrzymanie przez siły rosyjskie w komisariacie policji w Melitopolu, Fiodorow powiedział, że jego przesłuchanie trwało kilka godzin. Spotkał się z psychicznymi represjami. Nie był torturowany fizycznie, ale zrozumiał, jak bezwzględni i wściekli są Rosjanie. Podkreślił, że rosyjska propaganda sprawiła, że atakujący ukraińską ziemię wróg spodziewał się życzliwego przyjęcia.

Zajęcie Melitopola, Mariupola i południowego wybrzeża, dałoby siłom rosyjskim połączenie lądowe między prorosyjskimi separatystami na wschodzie Ukrainy i na Krymie, który Moskwa zaanektowała w 2014 roku. Rosja twierdzi, że ma prawie pełną kontrolę nad Mariupolem.

Fiodorow, który powiedział, że pozostaje w stałym kontakcie z mieszkańcami Melitopola, powiedział, że zaprosił papieża do odwiedzenia Ukrainy. Ufa, że może głowie Kościoła uda się zatrzymać tę wojnę.

Papieża Franciszka zaprasza do Kijowa także prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Obiecał zapewnić mu bezpieczeństwo podczas takiej pielgrzymki.

Papież Franciszek podczas wielkanocnego nabożeństwa zwrócił się do Fiodorowa i innych Ukraińców uczestniczących w mszy. Na zakończenie homilii w bazylice Świętego Piotra skierował swoje słowa bezpośrednio do ukraińskiej delegacji: - W tych mrokach, w których żyjecie, panie burmistrzu, panowie i panie parlamentarzyści, w ciemnościach wojny i okrucieństwa wszyscy modlimy się, modlimy się za was. Odwagi, towarzyszymy wam - powiedział.

Wybrane dla Ciebie