Burmistrz alarmuje ws. powodzi. "Nic nie zostało wykonane"
Burmistrz Nowogrodu Bobrzańskiego (województwo lubuskie) Paweł Mierzwiak mówił w programie "Newsroom" WP, że na terenie jego miasta dokonano już oględzin 99 proc. budynków dotkniętych powodzią. Jedynie w dwóch przypadkach będzie konieczne wykonanie napraw. Mimo to żaden z budynków nie wymagał wyłączenia z użytkowania. Patrycjusz Wyżga pytał, czy "odrobiono lekcję po powodzi z 1997 roku". - Na terenie naszej gminy praktycznie nic nie zostało wykonane, jeżeli chodzi o wały - oświadczył gość WP, dodając, że to właśnie wały podczas tegorocznej powodzi były w Nowogrodzie Bobrzańskim "największą bolączką". Mierzwiak negatywnie ocenił pracę Wód Polskich, które odpowiadają za stan infrastruktury przeciwpowodziowej. - Przegląd wałów odbywa się cyklicznie, my zgłaszamy takie potrzeby. Zazwyczaj jest to ocena "dostateczna minus" i przechodzi się dalej (…). Najbardziej zabrakło mi informacji czy też fachowej wiedzy z Wód Polskich - ocenił.