Bunt w Prokuraturze. Dotarliśmy do wewnętrznej korespondencji
Zaostrza się spór na linii minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar – zastępcy prokuratora generalnego. Jak ustaliła Wirtualna Polska, wśród śledczych rozsyłane jest pismo, w którym zaleca się stosować do wytycznych, które stoją w sprzeczności z decyzjami szefa resortu sprawiedliwości.
"W nawiązaniu do przesłanego w dniu dzisiejszym (15 stycznia – przyp. red.) Zarządzenia Zastępcy Prokuratora Generalnego 3/24 w sprawie upoważnienia do realizacji kompetencji i zadań Pierwszego Zastępcy Prokuratora Generalnego przez pozostałych Zastępców Prokuratora Generalnego polecam bezwzględne stosowanie w/w Zarządzenia w bieżącej pracy. Jednocześnie proszę o przekazanie ww. polecenia podległym Prokuraturom Rejonowym" – takie pismo przekazał Jakub Romelczyk, szef Prokuratury Regionalnej w Warszawie do Prokuratury Okręgowej w Warszawie i Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.
Chodzi o poniedziałkowe zarządzenie Prokuratury Krajowej, w którym wskazuje ona, że funkcję prokuratora krajowego pełni nadal Dariusz Barski, a w czasie jego nieobecności prokuratorzy w Prokuraturze Krajowej i podległych jej prokuraturach realizują wytyczne z zarządzenia zastępcy prokuratora generalnego Michała Ostrowskiego z 13 stycznia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Zgodnie z zarządzeniem Zastępcy Prokuratora Generalnego Michała Ostrowskiego z 13 stycznia 2024 r. w czasie nieobecności Pierwszego Zastępcy Prokuratora Generalnego Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego prokuratorzy wykonujący czynności w Prokuraturze Krajowej i innych jednostkach prokuratury wykonują i realizują wyłącznie zarządzenia i wytyczne pozostałych wymienionych w zarządzeniu Zastępców Prokuratora Generalnego, w tym Krzysztofa Sieraka, Michała Ostrowskiego, Roberta Hernanda oraz Beaty Marczak" – czytamy w zarządzeniu wiceszefa Prokuratury Generalnej Michała Ostrowskiego.
Z naszych informacji wynika, że podobne pismo trafiło do prokuratur regionalnych i okręgowych w całym kraju. A z tych ostatnich miało trafić do prokuratur rejonowych.
Przypomnijmy, w piątek minister sprawiedliwości Adam Bodnar poinformował, że przywrócenie prokuratora Dariusza Barskiego do służby czynnej w 2022 r. dokonano bez podstawy prawnej. Według Bodnara, Barski od 12 stycznia br., nie będąc już w służbie czynnej, nie spełnia przesłanek do bycia prokuratorem krajowym i od piątku nie pełni tej funkcji. Resort sprawiedliwości przekazał też, że prokurator Prokuratury Krajowej Jacek Bilewicz został pełniącym obowiązki prokuratora krajowego.
W odpowiedzi Prokuratura Krajowa oświadczyła w piątek, że Dariusz Barski nadal jest szefem PK, a pismo Adama Bodnara nie wywołuje żadnych skutków prawnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W środę mieliśmy kolejną odsłonę sporu na linii resort sprawiedliwości – prokuratura. Minister Adam Bodnar wydał polecenie wykorzystania zaległego urlopu, w wymiarze 42 dni, a więc od czwartku do 15 marca br. trzem zastępcom Prokuratury Generalnej: Michałowi Ostrowskiemu, Tomaszowi Janeczce i Robertowi Hernandowi.
Zastępcy prokuratora generalnego - w wystosowanym w serwisie X (dawniej Twitter) oświadczeniu, odmówili dostosowania się do polecenia Bodnara.
"Oświadczenie Zastępców Prokuratora Generalnego w sprawie próby skierowania ich na przymusowe urlopy Zastępcy Prokuratora Generalnego jako prokuratorzy Prokuratury Krajowej oświadczają, że zgodnie z przepisami ustawy Prawo o prokuraturze i Kodeks pracy ich pracodawcą jest Prokuratura Krajowa, którą kieruje Prokurator Krajowy Dariusz Barski. To do jego kompetencji należy m.in. udzielanie urlopów Zastępcom Prokuratora Generalnego" - czytamy.
Z kolei - jak ujawniła w czwartek prokurator Ewa Wrzosek - kierownictwo Prokuratury Krajowej otrzymywało w ostatnich latach sowite wynagrodzenie. I tak Dariusz Barski w okresie 2022-2023 zarobił 974 639 zł, do tego otrzymał 32,9 tys. zł tytułem nagród.
Zastępca prokuratora generalnego Robert Hernand dostał 996 638 zł, do tego jeszcze 26,9 tys. zł tytułem nagród. A kolejny wiceszef PG Krzysztof Sierak otrzymał 997 579 zł plus 26,9 tys. zł tytułem nagród.
Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski