Buńczuczne słowa Zacharowej. "Nie akceptują Rosji"
Rzeczniczka MSZ Rosji w wywiadzie dla reżimowej stacji z Białorusi zarzuciła Zachodowi, że zmienia swoje zasady w zależności od sytuacji. - Fundamentalną zasadą jest nieakceptowanie polityki Rosji - stwierdziła Maria Zacharowa.
- Rosja i Białoruś od wielu lat są objęte zachodnimi sankcjami i wiedzą, jak na nie reagować - powiedziała w rozmowie z białoruską telewizją rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa.
Zacharowa o Zachodzie. "Fundamentalna zasada nieakceptowania Rosji"
- Siła tkwi w jedności - dodała, ale nie sprecyzowała, jak oba kraje chcą im przeciwdziałać.
Zacharowa zarzuciła państwom Zachodu, że ich "fundamentalną zasadą jest nieakceptowanie polityki Rosji". Wskazała, że dotyczy to też Wenezueli, Kuby i innych państwa.
Rzeczniczka MSZ Rosji stwierdziła, że zasada ta może "zmienić się w ciągu jednej sekundy", kiedy "zachodni przywódcy muszą rozwiązywać swoje palące problemy".
Zobacz też: Tak może wyglądać przyszłość Ukrainy. Pułkownik o słabej stronie Rosji
Rosja zamierzała zostać światowym liderem w produkcji skroplonego gazu ziemnego, jednak unijne sankcje nałożone po inwazji tego kraju na Ukrainę storpedowały te plany - zauważa z kolei norweski portal Barents Observer.
Wojna w Ukrainie. Piąty pakiet sankcji
Piąty pakiet sankcji UE nałożonych na Rosję uderzy w przemysł energetyczny tego kraju. Jednym z punktów objętych restrykcjami jest zakaz eksportu towarów, takich jak zaawansowane półprzewodniki, wysokiej klasy elektronika i oprogramowanie, ale też wymienniki ciepła, kluczowy element instalacji LNG. Zakaz eksportu mógłby docelowo objąć również turbiny i inne kluczowe urządzenia potrzebne w projektach LNG.
"Dwie największe rosyjskie firmy gazowe, Novatek i Gazprom, są w pełni uzależnione od zachodniej technologii i bez wymienników ciepła i innego sprzętu produkowanego za granicą nie dadzą sobie rady" - stwierdza portal.
Źródła: pravda.com.ua/PAP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.
