Bułgarzy solidaryzują się ze skazanymi w Libii rodaczkami
Poprzez 5 minutowe wyłączenie wszystkich świateł Bułgaria dała w Wigilię wyraz solidarności ze skazanymi na
śmierć w Libii pięcioma bułgarskimi pielęgniarkami i palestyńskim
lekarzem.
24.12.2006 | aktual.: 24.12.2006 23:21
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
O 19.00 czasu miejscowego (18.00 czasu polskiego) zgaszono światła na ulicach w Sofii i w największych miastach w kraju oraz w instytucjach państwowych i publicznych.
Z tą inicjatywą wystąpił mer Sofii, popularny polityk, Bojko Borysow. Przyłączyły się do niego lokalne władze w całym kraju.
Synod bułgarskiej cerkwi prawosławnej wezwał do modlitw na rzecz ocalenia Bułgarek, które sąd libijski w ubiegłym tygodniu po raz drugi skazał na śmierć przez rozstrzelanie za spowodowanie epidemii AIDS w szpitalu dziecięcym w Bengazi, w 1998 r. Imiona skazanych kobiet zostaną wymienione w nabożeństwach wigilijnych we wszystkich cerkwiach w kraju.
Ewgenia Manołowa