ŚwiatBudżet Unii Europejskiej w rękach Polaka

Budżet Unii Europejskiej w rękach Polaka

Polski kandydat na komisarza Janusz Lewandowski będzie odpowiedzialny za budżet w nowej Komisji Europejskiej, która rozpocznie pracę 1 lutego - ogłosił przewodniczący KE Jose Barroso.

Budżet Unii Europejskiej w rękach Polaka
Źródło zdjęć: © PAP

Lewandowski będzie odpowiadał za wielką reformę budżetu UE i przygotowanie projektu wieloletnich planów budżetowych UE po 2013 roku. Zadanie będzie miał trudne, bo na obcięcie wydatków będą naciskać kraje, które więcej wpłacają do unijnej kasy niż z niej otrzymują.

- To ekspert w dziedzinie budżetu, a jednocześnie polityk wybrany do PE dwa razy. Liczę na jego kompetencje techniczne i polityczne, by przedstawić propozycję reformy budżetu i nowych wieloletnich planów budżetowych. Spotkałem się z nim kilkakrotnie i widziałem, jak bardzo był bardzo zainteresowany tą teką - powiedział o Lewandowskim Barroso.

- Prezydent Lech Kaczyński przyjął tę informację z dużą satysfakcją - poinformował Władysław Stasiak z kancelarii prezydenta.

Od dłuższego czasu w Brukseli mówiło się, że europoseł Platformy Obywatelskiej jest najbardziej prawdopodobnym kandydatem na komisarza do spraw budżetu. Do ostatniej chwili jednak pojawiały się informacje, że Barroso zdecydował o przydzieleniu mu teki do spraw przemysłu.

Janusz Lewandowski, były minister przekształceń własnościowych, jest eurodeputowanym Platformy Obywatelskiej. W poprzedniej kadencji Parlamentu Europejskiego był przez 2,5 roku przewodniczącym komisji ds. budżetu, a następnie jej wiceprzewodniczącym. W imieniu europosłów negocjował wtedy zapisy budżetu na lata 2007-2013 i domagał się zwiększenia wydatków. Donald Tusk od dawna wymieniał go jako najbardziej prawdopodobnego kandydata na polskiego komisarza w nowej KE.

Lewandowski jest doktorem ekonomii. Wykładał na amerykańskim Uniwersytecie Harvarda. Mieszka w Sopocie. Ma 58 lat.

Polityka sąsiedzka będzie w nowej Komisji Europejskiej połączona z teką ds. rozszerzenia - zdecydował przewodniczący KE Jose Barroso, ogłaszając iż powierzy ją czeskiemu kandydatowi na komisarza Sztefanowi Fuele.

Ponadto Francja (Michel Barnier) dostała ważną tekę rynku wewnętrznego i usług, zaś Niemcy (Guenther Oettinger) energię. Za sprawy monetarne, a więc starania Polski o przyjęcie euro, będzie odpowiadał fiński komisarz Olli Rehn.

Nowością jest osobna teka ds. działań klimatycznych, co obrazuje, że walka z globalnym ociepleniem jest priorytetem UE. Przypadła ona zaangażowanej w negocjacje klimatyczne przed oenzetowską konferencją w Kopenhadze duńskiej minister ds. ochrony środowiska Connie Hedegaard przy jednoczesnym utrzymaniu teki ds. ochrony środowiska, którą zajmie się Słoweniec Janez Potocznik.

Catherine Ashton i Sztefan Fuele są wymieniani jako najbardziej kontrowersyjni członkowie nowej KE, przeciwko którym mogą podnieść się słowa krytyki lub protestu podczas przesłuchań w Parlamencie Europejskim. Fuele niektórzy konserwatyści zarzucają komunistyczną przeszłość, a Ashton brak kompetencji w dyplomacji oraz działalność w młodości w proradzieckiej organizacji zwalczającej broń atomową.

- Zebrałem silną KE, która wzmocni rolę Europy i wierzę, że to właściwi ludzie na właściwych stanowiskach - powiedział Barroso. - Rozmawiałem ze wszystkimi komisarzami, z niektórymi ponad godzinę. I wszystkich pytałem, czy w ich życiu politycznym, gospodarczym i zawodowym było coś, co mogłoby stanowić problem z punktu widzenia europejskich standardów i wymagań, w tym co do demokracji i praw podstawowych. I po rozmowie, czasem bardzo szczegółowej dotyczącej ich przeszłości, jestem absolutnie przekonany, że odpowiadają stawianym wymaganiom - powiedział Barroso.

- To prawda, że są komisarze z krajów, które miały w przeszłości inne reżimy (niż demokratyczne) i którzy tam odbyli swą edukację, ale jestem pewien, że są to ludzie zaangażowani dla Europy, którzy szanują nasze wartości wolności, demokracji i praw człowieka - podkreślił szef KE.

W nowej Komisji Europejskiej będzie aż siedmiu wiceprzewodniczących, w tym trzy kobiety - ogłosił przewodniczący KE Jose Barroso.

Są to: Brytyjka baronessa Catherine Ashton (szefowa unijnej dyplomacji), Hiszpan Joaquin Almunia (konkurencja), Estończyk Siim Kallas (transport), Holenderka Neelie Kroes (społeczeństwo i technologie cyfrowe), Luksemburka Viviane Reding (sprawiedliwość i prawa podstawowe), Włoch Antonio Tajani (przemysł i przedsiębiorczość) i Słowak Marosz Szefczovicz (administracja).

Traktat UE zobowiązuje komisarzy do działania dla dobra całej wspólnoty a nie w imieniu własnego kraju.

Od 11 do 19 stycznia odbędą się przesłuchania nowych komisarzy przez eurodeputowanych, tak by głosowanie w sprawie zatwierdzenia składu nowej KE (jako całości, a nie poszczególnych komisarzy) odbyło się na sesji w Brukseli 26 stycznia, a nowa KE mogła rozpocząć pracę od 1 lutego.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)