Budowa muru na granicy. Grodzki mówi o "słowach popularnych w prosektorium"
Sejm uchwalił w czwartek ustawę o budowie zabezpieczenia granicy państwowej. Ustawa trafiła teraz do Senatu. Kiedy się nią zajmie? Marszałek Tomasz Grodzki odparł, że "w stosownym czasie".
15.10.2021 14:36
Sejm uchwalił w czwartek ustawę o budowie zapory na polsko-białoruskiej granicy. Szacowany koszt planowanej inwestycji to 1,615 mld zł.
Projekt zgłoszony przez MSWiA był rozpatrywany w trybie pilnym. We wtorek wieczorem Rada Ministrów przyjęła go w trybie obiegowym, jeszcze tego samego dnia trafił do Sejmu. Teraz uchwalona przez Sejm ustawa musi trafić do Senatu. Ten - zgodnie z przepisami - będzie miał 14 dni na podjęcie uchwały.
Dziennikarze pytali w piątek marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego, kiedy Senat zajmie się tą ustawą i czy stanie się to "bez zbędnej zwłoki".
- Słowo bez zbędnej zwłoki jest popularne w prosektorium, natomiast jeśli chodzi o mur, ciśnie mi się na myśl słynna piosenka: "A mury runą" - odparł Grodzki.
Grodzki o kosztach budowy muru: autostrady się za to nie wybuduje, ale drogę powiatową tak
- Jeżeli zamierzamy budować mury, zamiast sprawnie, za pomocą Frontexu i środków pomocy elektronicznej kontrolować granice, to nie wiem, czy to jest dobry pomysł - tłumaczył marszałek Senatu.
Dodał, że jeśli ustawa trafi do Senatu, ten "zajmie się nią w stosownym czasie". - Jeżeli będzie to ustawa 14-dniowa, mieści się w normalnie zaplanowanym posiedzeniu - mówił Grodzki. Najbliższe zaplanowane posiedzenie izby wyższej ma odbyć się 27 października.
Marszałek Senatu zapowiedział "dokładną analizę w komisjach i dokładną analizę plenarną" zapisów ustawy. Wyliczył, że jeżeli bariera ma 186 km to planowany koszt budowy jednego kilometra wynosi ponad 8 mln zł. - Autostrady może się za to nie zbuduje, ale drogę powiatową można zrobić za taką cenę - powiedział Grodzki.
- To jest gra polityczna, gra na emocjach, która - tak jak w Ameryce - nie doprowadzi do powstania muru, ale wyzwoli negatywne emocje - dodał marszałek Grodzki.