Brzeziński ostrzega UE: nie przymykajcie na to oczu
UE nie pójdzie na ustępstwa w sprawie skazanej na siedem lat więzienia byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko w sytuacji, gdy władzę w Kijowie sprawuje dyktator - uważa profesor Zbigniew Brzeziński.Ostrzegł także Unię Europejską, by nie przymykała oczu na problem Julii Tymoszenko.
Cytowany przez ukraińskie media prof. Zbigniew Brzeziński, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego za prezydentury Jimmy'ego Cartera (1977-1981), ostrzegł Unię Europejską, by nie przymykała oczu na problem Tymoszenko.
- Ci, którzy chcą widzieć Ukrainę w Europie, stoją przed pokusą, by zachować się w duchu Machiavellego: zapomnijmy o Tymoszenko, przyjmijmy Ukrainę i wszystko będzie dobrze. Istnieje jednak problem. Takie stanowisko Europy wobec skorumpowanej, kierowanej przez dyktatora Ukrainy dałoby podstawy skorumpowanej i kierowanej przez dyktatora Rosji do oczekiwania takiego samego w stosunku do siebie. Na takie warunki nikt w Europie nie pójdzie - powiedział Brzeziński. Wypowiedź ta padła podczas przeprowadzonego w Waszyngtonie okrągłego stołu "Ukraina na drodze do dojrzałej państwowości".
W ocenie Brzezińskiego kwestia Tymoszenko to test dla ukraińskiej demokracji. - Sprawą Tymoszenko Ukraina izoluje się od Zachodu. Pozycja Wiktora Janukowycza jako prezydenta Ukrainy w dialogu z premierem Rosji Władimirem Putinem ulega osłabieniu - powiedział.
Brzeziński wyraził także opinię, że demokratyczna Ukraina może stać się wzorcem dla rozwoju sąsiadującej z nią Rosji.
Julia Tymoszenko została skazana na siedem lat więzienia w procesie, w którym była oskarżona o nadużycia przy zawieraniu kontraktów gazowych z Rosją na początku 2009 roku.
Wyrok ukraińskiego sądu w jej sprawie wywołał krytykę Zachodu. W odpowiedzi na skazanie Tymoszenko UE uznała, że Ukraina stosuje prawo w sposób wybiórczy i polityczny. Bruksela odwołała także zaplanowane na ostatni czwartek rozmowy prezydenta Janukowycza z przywódcami Unii.
Od rozwiązania problemu wyroku na Tymoszenko UE uzależniła również zakończenie toczących się obecnie negocjacji o umowie stowarzyszeniowej Ukraina-UE.