Brytyjskie linie zawieszają loty do Izraela. Wszystko przez groźny incydent
Linie lotnicze British Airways ogłosiły zawieszenie swoich lotów do Izraela. Decyzja ta została podjęta po tym, jak jeden z samolotów linii został zmuszony do zawrócenia tuż przed planowanym lądowaniem w Tel Awiwie. Linie Virgin Atlantic również zdecydowały się na podobny krok.
British Airways udostępniły dodatkowe informacje na temat incydentu, który doprowadził do zawieszenia lotów. Jak wyjaśniono, samolot obsługujący lot BA165, który wystartował z londyńskiego lotniska Heathrow w kierunku Tel Awiwu, był już w trakcie procedury lądowania, kiedy w izraelskim mieście zabrzmiały syreny alarmowe. Sygnały te były reakcją na pociski wystrzelone przez palestyński Hamas. W obliczu takiego rozwoju sytuacji, podjęto decyzję o zawróceniu samolotu do Wielkiej Brytanii.
"Po najnowszej ocenie sytuacji zawieszamy nasze loty do i z Tel Awiwu" - przekazały linie British Airways, które były jednym z nielicznych dużych przewoźników nadal obsługujących loty do Izraela.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Tunele śmierci" w Strefie Gazy. Hamas pokazał podziemną kryjówkę
Izraelskie władze lotnicze zapewniły, że podczas ostrzału Tel Awiwu nie było bezpośredniego zagrożenia dla samolotu ani dla lotniska Ben Guriona. Niemniej jednak, Hamas utrzymuje, że pociski wystrzelone przez jego bojowników upadły na teren lotniska.
Kolejna linia zawiesza loty
Tego samego dnia linie Virgin Atlantic również podjęły decyzję o zawieszeniu lotów do Izraela. Na razie zawieszenie to ma obowiązywać przez 72 godziny.
Zawieszenie lotów przez obie linie lotnicze stanowi znaczne utrudnienie dla Brytyjczyków przebywających obecnie w Izraelu i chcących wrócić do swojego kraju. Sytuacja ta jest szczególnie skomplikowana, ponieważ brytyjski rząd na razie nie planuje organizować ewakuacji.
Czytaj więcej:
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski