Dane Brytyjczyków przerażają. Tych ludzi Putin wysyła na pewną śmierć

Straty Rosjan w wojnie w Ukrainie są ogromne. Oddziały walczące na wschodnim froncie odczuwają braki siły bojowej. Zdaniem brytyjskiego wywiadu Władimir Putin nie zamierza przeprowadzać dodatkowej mobilizacji na terenie największych miast w kraju. Kreml izoluje rosyjskie elity od krwawych walk, czego nie można powiedzieć już o mniejszościach etnicznych. Brytyjczycy nie mają złudzeń i według ich danych, najwięcej ofiar wojny pochodzi właśnie ze wschodnich terenów Rosji.

Władimir Putin chroni rosyjskie elity. Na front w Ukrainie wysyła mniejszości etniczne. Władimir Putin chroni rosyjskie elity. Na pewną śmierć wysyła mniejszości etniczne.
Źródło zdjęć: © Getty Images | Mikhail Svetlov
Gabriel Bielecki

Jak twierdzi brytyjski wywiad, Rosjanie zaczynają mieć problemy z ugrupowaniem oddziałów na wschodnich odcinkach frontu. Londyn uważa, że w wojnie w Ukrainie Władimir Putin do ciężkich walk najczęściej wykorzystuje mniejszości etniczne. Pomimo braków wśród żołnierzy, dyktator nie zamierza przeprowadzać dodatkowej mobilizacji na terenie Moskwy czy Sankt Petersburga.

"W miarę jak rosyjskie MON stara się rozwiązać problem ciągłego deficytu personelu bojowego, głównym celem najprawdopodobniej zostanie izolacja lepiej sytuowanych i bardziej wpływowych grup rosyjskiego społeczeństwa" - brzmi fragment oświadczenia brytyjskiego wywiadu.

Z najnowszego raportu Brytyjczyków wynika, że rosyjskie elity mogą spać spokojnie. Putin do brudnej roboty potrzebuje ludzi ze wschodnich terenów Rosji, ale i tam jest ich coraz mniej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Atak rakietowy pod Donieckiem. Deszcz Gradów spadł na Rosjan

Mniejszości etniczne wysyłane na pewną śmierć

Brytyjski wywiad podał szokujące dane. Tylko w mieście Astrachań odnotowano, że ok. 75 proc. ofiar wojny w Ukrainie pochodzi z "mniejszościowych populacji kazachskich i tatarskich".

"W wielu regionach wschodnich Rosji zgony odnotowywane są w tempie 30 razy wyższym niż w Moskwie. Miejscami najbardziej cierpią mniejszości etniczne. Tylko w Astrachaniu około 75 proc. ofiar pochodzi z mniejszościowych populacji kazachskich i tatarskich" - dodano w oświadczeniu.

W wyniku ponoszonych strat w obwodzie donieckim i ługańskim Putina znów czekają trudne decyzje. Niewykluczone, że dalsze etapy mobilizacji nowych żołnierzy będą odbywać się po cichu w biednych regionach kraju oddalonych nawet tysiące kilometrów od Moskwy.

Wybrane dla Ciebie

NATO ws. dronów nad Polską. "Sojusz zareagował szybko i zdecydowanie"
NATO ws. dronów nad Polską. "Sojusz zareagował szybko i zdecydowanie"
Szukają szczątków dronów. W akcji 12 tys. policjantów
Szukają szczątków dronów. W akcji 12 tys. policjantów
Wyryki po upadku drona. Zdjęcia i relacja mieszkańców
Wyryki po upadku drona. Zdjęcia i relacja mieszkańców
Polska chce uruchomienia art. 4 NATO. "To dopiero wstęp"
Polska chce uruchomienia art. 4 NATO. "To dopiero wstęp"
"Nie idziemy na kompromis". Francja reaguje na drony Rosji nad Polską
"Nie idziemy na kompromis". Francja reaguje na drony Rosji nad Polską
Polska apeluje o wysuniętą strefę obrony NATO
Polska apeluje o wysuniętą strefę obrony NATO
Czym jest artykuł 4. NATO? Wyjaśniamy
Czym jest artykuł 4. NATO? Wyjaśniamy
"Przed nami krytyczne dni". Tusk mówi o manewrach Zapad
"Przed nami krytyczne dni". Tusk mówi o manewrach Zapad
Pytali Trumpa o sytuacje w Polsce. Nie odpowiedział
Pytali Trumpa o sytuacje w Polsce. Nie odpowiedział
"Ukraina jest gotowa". Zełenski reaguje na rosyjskie drony w Polsce
"Ukraina jest gotowa". Zełenski reaguje na rosyjskie drony w Polsce
Amerykański wojskowy: NATO musi być gotowe do odpowiedzi
Amerykański wojskowy: NATO musi być gotowe do odpowiedzi
Von der Leyen o dronach nad Polską. Głośne owacje, posłowie aż wstali
Von der Leyen o dronach nad Polską. Głośne owacje, posłowie aż wstali