Brytyjski projekt ultimatum wobec Iraku
Poprawka do amerykańsko-brytyjskiego projektu rezolucji antyirackiej, zgłoszona w piątek przez ministra spraw zagranicznych W. Brytanii Jacka Strawa, daje Saddamowi Husajnowi pod groźbą wojny czas do 17 marca na całkowite zastosowanie się do rozbrojeniowych nakazów ONZ.
Kluczowy fragment poprawki brzmi: "Irak zaprzepaści ostatnią szansę, jaką dała mu rezolucja 1441, chyba że 17 marca 2003 roku albo wcześniej Rada uzna, iż Irak przejawił pełną, bezwarunkową, niezwłoczną i aktywną współpracę przy spełnianiu swych zobowiązań rozbrojeniowych".
Rezolucja 1441, uchwalona w listopadzie ubiegłego roku, poddała Irak na nowo inspekcji ONZ i zażądała od Bagdadu, aby pod groźbą "poważnych konsekwencji" (co w języku dyplomatycznym oznacza wojnę) przerwał wszelkie prace nad bronią jądrową, chemiczną i biologiczną, a także nad pociskami balistycznymi.
Nowe ultimatum brytyjskie przewiduje, że Irak musi do 17 marca przekazać inspektorom ONZ wszystką zakazaną broń, systemy jej przenoszenia i wsparcia, a ponadto przedstawić pełną dokumentację zniszczenia tej broni masowego rażenia, o której mówi, że została zlikwidowana przed listopadem zeszłego roku. (aka)