Brytyjski dziennik opisał polsko-izraelski konflikt. Fala komentarzy
Brytyjski dziennik "The Independent" opublikował artykuł dotyczący konfliktu między Polską a Izraelem o ustawę wprowadzającą kary więzienia za określenie "polskie obozy śmierci”. Na reakcje internautów nie trzeba było długo czekać, pod artykułem posypały się emocjonalne komentarze.
Uchwalona przez Sejm nowelizacja wprowadza kary grzywny lub więzienia za stosowanie błędnego terminu "polskie obozy śmierci”. Przeciwko ustawie zaprotestował premier Izraela. Binjamin Netanjahu zaznaczył, że "zdecydowanie sprzeciwia się" ustawie - Nie można zmienić biegu historii, nie można negować Holokaustu - stwierdził Netanjahu. Jego wzburzenie miał wywołać fakt, że Polska wspomnianą ustawą zaprzecza współudziałowi Polaków w Holocauście.
W sporze o termin "polskie obozy śmierci" zabrały głos czołowe niemieckie dzienniki, które stwierdziły, że protest w tej sprawie jest słuszny.
Sprawę opisał także brytyjski dziennik "The Independent". W artykule "Izrael oskarża Polskę o zaprzeczanie Holokaustowi" czytamy:
"Polacy od dawna sprzeciwiają się takim sformułowaniom, jak "polskie obozy śmierci", które sugerują, że Polska była odpowiedzialna za ludobójstwo. Obozy śmierci zostały zbudowane i były obsługiwane przez niemieckich nazistów po ich inwazji na Polskę w 1939 roku." - pisze autor artykułu po czym dodaje:
"Ale relacje historyczne pokazują, że niektórzy Polacy współpracowali z nazistami i popełniali haniebne zbrodnie przeciwko Żydom. Proponowana ustawa wzbudziła oburzenie w Izraelu, gdzie mieszka największa na świecie społeczność ocalałych z Holokaustu".
Artykuł umieszczono także na oficjalnym kocncie "The Independent" na Facebooku. W opisie posta przytoczono cytat izraelskiego premiera: "Piszą historię na nowo". W ciągu niecalej godziny artykuł zyskał niemal 150 reakcji i 100 komentarzy. Internauci zareagowali bardzo ostro, a większość z nich sprzeciwiła się reakcji Izraela.
"Nie popieram zachowania Polski, ale w tym konkretnym przypadku zgadzam się z ich reakcjami. Izrael nie ma prawa udzielać lekcji moralnej reszcie świata", "Obozy były w Polsce, ale przecież oni byli wtedy okupowani przez reżim. W Palestynie też nie ma komór gazowych, ale Gaza jest raczej obozem koncentracyjnym" - brzmią jedne z najpopularniejszych komentarzy.