Brytyjczycy alarmują: najemnicy z Grupy Wagnera wysłani do wschodniej Ukrainy
W poniedziałek wieczorem brytyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że rosyjska prywatna firma wojskowa, Grupy Wagnera, została wysłana do wschodniej Ukrainy. Szacuje się, że pojawi się tam ponad tysiąc najemników
28.03.2022 | aktual.: 29.03.2022 01:29
"Oczekuje się, że do działań bojowych zostanie skierowanych ponad 1000 najemników, w tym wyżsi rangą przywódcy organizacji. Z powodu ciężkich strat i w dużej mierze zatrzymanej inwazji Rosja została najprawdopodobniej zmuszona do zmiany priorytetów dotyczących personelu Grupy Wagnera i skierowania go na Ukrainę kosztem operacji w Afryce i Syrii" - podają Brytyjczycy w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
W piątek rosyjskojęzyczny serwis BBC podał, że Grupa Wagnera rozpoczęła szeroki nabór najemników na wojnę z Ukrainą. Firma zniosła dla potencjalnych najemników prawie wszystkie istniejące wcześniej ograniczenia.
O ile jeszcze kilka miesięcy temu w organizacji nie zatrudniano nikogo oprócz Rosjan urodzonych w ojczyźnie, to teraz punkt werbunkowy w Molkinie koło Krasnodaru zaprasza także mieszkańców samozwańczych Donieckiej Republiki Ludowej, Ługańskiej Republiki Ludowej, Krymu a także cudzoziemców - relacjonowało BBC.
W mocy utrzymany pozostał jedynie zakaz zatrudniania obywateli gruzińskich. Przeszkodą w zaciągnięciu się do grupy Wagnera przestały być długi wobec rosyjskiej Federalnej Służby Komorniczej, brak zaświadczenia o niekaralności i paszportu.
Ukraiński wywiad ujawnia: Putin osobiście zlecił kolejną próbę zabicia Zełenskiego
Wcześniej pojawiła się informacja ukraińskiego wywiadu, że prezydent Rosji Władimir Putin miał osobiście zlecić kolejną próbę zabicia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
"Wszystkie poprzednie próby zamordowania (głowy państwa) zakończyły się niepowodzeniem i eliminacją terrorystów" - przekazały ukraińskie służby.
Na liście celów wagnerowców znaleźli się także premier Ukrainy Denys Szmyhal i szef Kancelarii Prezydenta Ukrainy Andrij Jermak.
Według brytyjskiego dziennika "The Times" Zełenski był rzekomo brany na cel przez najemników już trzykrotnie.
Grupa Wagnera to prywatna firma wojskowa powiązana - według mediów - z prokremlowskim biznesmenem Jewgienijem Prigożynem. Od połowy grudnia 2021 roku wagnerowcy są objęci unijnymi sankcjami za tortury, egzekucje i zabójstwa m.in. w Libii, Syrii i Donbasie. O zbrodniach wagnerowców w Syrii informowała w Rosji niezależna "Nowaja Gazieta". Działalność najemnicza jest w Rosji zakazana.