Brutalny atak w Poznaniu. "Wyciągnął mnie z auta, wybił zęby i poobijał żebra"
Do groźnego zdarzenia doszło w ostatnią sobotę (7 stycznia) na rondzie Rataje w Poznaniu. Nieznany mężczyzna wyciągnął tam z jednego z pojazdów swoją ofiarę, zaczął ją bić. Poszkodowany ma poobijane żebra i wybite zęby. Sprawą zajmuje się policja. W sprawie zatrzymano kilka osób.
Pan Maciej o traumatycznym zdarzeniu opowiedział portalowi epoznan.pl. W ostatnią sobotę wracał on z żoną z zakupów w Starym Browarze. Kobieta prowadziła samochód, zaś poszkodowany siedział na fotelu pasażera. Na światłach w pobliżu AWF obok ich pojazdu pojawił się kabriolet marki opel.
- W środku kilku mężczyzn. Śmiali się, coś palili, głośna muzyka. Ja siedziałem na miejscu pasażera, prowadziła żona. Spojrzałem na nich, uśmiechnąłem się i powiedziałem do żony, żeby ich wyprzedziła, gdy zapali się zielone światło - powiedział poszkodowany portalowi epoznan.pl.
Brutalny atak w Poznaniu. "Wyciągnął mnie z auta, wybił zęby i poobijał żebra"
Auto prowadzone przez żonę pana Macieja kierowało się w stronę ronda Rataje, ale po drodze zatrzymało się jeszcze na światłach przy zjeździe na osiedle Piastowskie. Wtedy mężczyźni znajdujący się w kabriolecie wyszli na zewnątrz i po raz pierwszy próbowali zaatakować. Na sygnalizacji świetlnej zapaliło się jednak zielone światło, przez co mercedes odjechał z miejsca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na rondu rataje kierowca kabrioletu ponownie dopadł pana Macieja i jego żonę. - Stanęli obok nas. Kierowca otworzył drzwi tak, że uderzył nimi w nasz samochód. Wyciągnął mnie z pojazdu, zaczął bić. Poobijał żebra i wybił zęby. Broniłem się, więc kilka razy go uderzyłem. Ale po chwili dołączył do niego pasażer. Zaczęli mnie kopać - zrelacjonował mężczyzna.
Pan Maciej prosto z miejsca zdarzenia udał się na komisariat policji na poznańskiej Polance. Tam złożył zawiadomienie o pobiciu. U mężczyzny stwierdzono poobijanie żeber, ma też wybite zęby.
Policja zatrzymała kilka osób w tej sprawie - ustalił serwis epoznan.pl. Jeszcze w sobotę w ręce mundurowych trafił kierowca opla, dwie kolejne osoby schwytano w niedzielę. - Jeden z mężczyzn usłyszał zarzuty pobicia, uszkodzenia auta i posiadania narkotyków. Druga osoba odpowie za to, że wspólnie i w porozumieniu dokonała pobicia. Policjanci pracują nad tą sprawą - powiedziała Marta Mróz z poznańskiej policji.
źródło: epoznan.pl
Czytaj także: